Josh Klinghoffer oskarżony o spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym! Policja twierdzi, że ma niezbite dowody

i

Autor: Jae C. Hong/Associated Press/East News Były gitarzysta Red Hot Chili Peppers oskarżony o spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym

muzyczne wiadomości

Josh Klinghoffer oskarżony o spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym! Gitarzysta nie przyznał się do winy

Bardzo, bardzo ciemne chmury zebrały się właśnie nad głową Josha Klinghoffera. Gitarzysta, były członek Red Hot Chili Peppers, obecnie (przynajmniej jeszcze na chwilę obecną) muzyk koncertowy Pearl Jam, oskarżony został o spowodowanie wypadku samochodowego, w wyniku którego zginął człowiek. Odbyło się pierwsze posiedzenie sądu w sprawie.

Choć wiadomość o zdarzeniu i jego tragicznych następstwach została przekazana przez zagraniczne media (jako pierwszy podał ją amerykański "Rolling Stone") latem tego roku, to miało do niego dojść już w marcu b.r. Wszystko to w następstwie pozwu, złożonego przez córkę ofiary.

Ashley Sanchez oskarżyła Josha Klinghoffera o to, że ten 18 marca b.r. potrącił jej ojca, 47-letniego Israela Sancheza, w wyniku czego mężczyzna doznał poważnych urazów wewnętrznych i zmarł. Dowodem na winę gitarzysty ma być nagranie wideo, które zarejestrowało całą sytuację. Ma ono wyraźnie pokazywać, że Klinghoffer był rozkojarzony podczas jazdy swoim czarnym SUV-em GMC (który miał być pozbawiony tablic rejestracyjnych) i w trakcie skrętu w lewo na skrzyżowaniu uderzył w pieszego, nie zatrzymał się jednak i oddalił się z miejsca zdarzenia. Z pozwu wynika, że muzyk nie został nigdy aresztowany ani nawet przesłuchany w sprawie, a niedługo po zdarzeniu swobodnie wyruszył w trasę koncertową z Pearl Jam.

Red Hot Chili Peppers - 7 najlepszych piosenek z albumu “Unlimited Love”

Adwokat gitarzysty wydał oświadczenie

Zupełnie inną perspektywę na całe zdarzenie przedstawił muzyk za pośrednictwem swojego adwokata. Ten przesłał do "Rolling Stone" oświadczenie, w którym twierdzi, że były gitarzysta Red Hot Chili Peppers zatrzymał się, udzielił pomocy rannemu i wezwał do niego służby, obecnie zaś aktywnie współpracuje z nimi, by wyjaśnić całą tę tragiczną sytuację.

Rodzina zmarłego oskarża Klinghoffera wprost o zabójstwo i domaga się, by ten stanął przed sądem i został ukarany adekwatnie do czynu. Ashley Sanchez wnioskuje także o to, by gitarzysta pokrył koszty opłat medycznych i sądowych. W sprawie odbyło się już pierwsze posiedzenie - sam zainteresowany nie pojawił się w sądzie, jednak jego zespół prawniczy przekazał, że ich klient nie przyznaje się do winy. Wskazano także, że nagranie, w posiadaniu którego są służby, wyraźnie pokazuje, że w chwili zdarzenia Klinghoffer nie korzystał z telefonu, w związku z czym nie ma nic wspólnego z prawdą twierdzenie, że wypadku dokonał on z zamiarem celowym.

Oto gwiazdy rocka, które trafiły do więzienia: