Na początku sierpnia tego roku Panowie Johnny Depp i Jeff Beck stali się bohaterami skandalu. Pisarz Bruce Jackson, autor książki Get Your Ass in the Water and Swim Like Me zwrócił uwagę, że jedna z piosenek, które trafiły na pierwszy wspólny album fanów, zatytułowany 18 przypomina inną już znaną kompozycję. Mowa o kontrowersyjnym Sad Motherfuckin’ Parade. Badacz stwierdził, że większość warstwy tekstowej przypomina pieśń Hobo Ben, którą w latach 60-tych wykonywał Slim Wilson - włóczęga i przestępca. Jackson poznał go, gdy ten po raz kolejny siedział w więzieniu, a następnie sporo napisał na jego temat we wspomnianej książce. W tamtym okresie czasu pisarz nie zdecydował się złożyć pozwu, gdyż wiedział, że nie będzie to proste, by udowodnić Panom plagiat. Pozwać Jacksona zdecydowali się za to Johnny Depp i Jeff Beck.
Johnny Depp i Jeff Beck pozywają badacza, który oskarżył ich o plagiat! Co jest przedmiotem procesu?
Gitarzysta i muzyk-aktor zdecydowali się złożyć pismo, w którym twierdzą, że oskarżenia Jacksona są fałszywe i mają jedynie na celu wymuszenie pieniędzy. Panowie twierdzą, że wspomniana pieśń Hobo Ben ma niejasne pochodzenie i wskazują, że pisarz sam przyznał, że Slim Wilson, który przekazał mu wiersz, miał go od kogoś innego, sam jednak nie był autorem, a ten pozostaje nieznany, przez co o plagiacie nie może być mowy.
Badacz odpowiada Deppowi i Beckowi
Jackson, za pośrednictwem swojego adwokata, zdecydował się odpowiedzieć artystom. Jak przekazał prawnik portalowi TMZ:
Jedynymi osobami, które twierdzą, że są autorami, są dwie osoby, które tego nie napisały i nie mogły go napisać – Johnny Depp i Jeff Beck. Złożony pozew wydaje się przyznawać dokładnie to samo, że dzieło nie jest objęte prawami autorskimi, ponieważ jest częścią tradycji ludowej. Jednak Johnny Depp i Jeff Beck twierdzą, że są autorami utworu, który ukazał się najpierw w wersji cyfrowej "18", a później w wersji winylowej płyty.