W poniedziałek 9 stycznia świat muzyki obiegła dość zaskakująca informacja. Public Image Ltd - zespół, legenda post-punka, ogłosiła powrót na rynek muzyczny, jednak nie taki oczywisty. Formacja, z Johnem Lydonem na czele, poinformowała, że... zamierza wziąć udział w konkursie Eurowizji. Specjalnie w tym celu grupa weźmie udział w irlandzkich preselekcjach, które odbędą się na początku lutego. Kapela zaprezentuje na nich premierowy utwór, zatytułowany Hawaii, który Lydon określił jako list miłosny do żony, zmagającej się na co dzień z chorobą Alzheimera. Lider zespołu udzielił ostatnio wywiadu, w którym, w dość niewybrednych słowach, wypowiedział się na temat konkursu.
John Lydon o Eurowizji: "Obrzydliwa"
Z okazji ogłoszenia udziału w preselekcjach, Lydon udzielił wywiadu stacji radiowej Radio 1 RTE. Muzyk powiedział, że ma nadzieję na to, że grupie uda się wejść do głównego konkursu i przez to przełamać jego schematy, samo wydarzenie zaś określił mianem "obrzydliwego" i "fałszywego". Muzyk powiedział, że ciężko mu przewidzieć, jakie szanse ma Public Image Ltd na wygraną preselekcji, mówiąc sarkastycznie, że zależy to od tego, jak dobre karaoke podczas nich zaprezentuje. Pomimo to Lydon uważa, że cała ta sytuacja to fantastyczna okazja dla jego zespołu, który zamierza w tym roku wydać nowy album.
To jest absolutnie okropne, te wszystkie piosenki. Całość tego jest dla mnie obrzydliwa. Jestem autorem piosenek, występuję na żywo, a te programy są dla mnie okropnie fałszywe. Ale spójrz, dajemy temu szansę na wyrwanie się e schematu - powiedział Lydon w wywiadzie.