Steve Jones, John Lydon

i

Autor: MICHAEL TRAN/AFP/, Rex Features

Wypowiedzi muzyków

John Lydon skrytykował powrót Sex Pistols na scenę. Steve Jones odpowiada: "Nie warto było go o to pytać"

2025-02-26 12:42

John Lydon, w jednym z ostatnich wywiadów, dość ostro skrytykował swoich dawnych kolegów z Sex Pistols, którzy postanowili wyruszyć w trasę z Frankiem Carterem. Wokalista powiedział, że to "karaoke". Teraz głos w tym temacie postanowił zabrać gitarzysta Steve Jones.

Steve Jones (Sex Pistols) odpowiada na słowa Johna Lydona

W połowie sierpnia 2024 roku na scenę powróciła legendarna formacja Sex Pistols. Grupa, w składzie Steve Jones, Glen Matlock, Paul Cook, Frank Carter (wokalista zespołu Frank Carter & The Rattlesnakes zastąpił Johna Lydona), najpierw dała trzy występy w Bush Hall w Londynie. Później zespół dorzucił kolejne daty w Nottingham, Birmingham, Glasgow, Manchesterze oraz Londynie. 

To jednak nie koniec. Na 2025 zaplanowano więcej koncertów z Carterem w składzie. Wiadomo na pewno, że formacja Sex Pistols zaprezentuje się na Starym Kontynencie, m.in. w trakcie festiwalu Download w Wielkiej Brytanii. Muzycy odwiedzą także Australię.

Lydon długo nie komentował decyzji muzyków o powrocie na scenę pod znanym szyldem, ale w końcu zabrał głos.

Najlepsze punkowe albumy wszech czasów. Te krążki to legendy gatunku

– Kiedy pierwszy raz usłyszałem, że Sex Pistols jadą w trasę beze mnie, wkurzyło mnie to, zirytowałem się. Pomyślałem sobie, że kompletnie zniszczą wszystko to, co było dobre w Pistols. Eliminując sens i cel tego zespołu. Nie napisałem tych wszystkich tekstów bez powodu. Próbują teraz to zbanalizować. Robią z tego karaoke. w dłuższej perspektywie zobaczymy, kto ma wartość, a kto nie. Nigdy nie sprzedałem swojej duszy, aby zarobić dolara. Zawsze uważałem, że łatwo jest po prostu powiedzieć "nie". Jeśli coś godzi w twoje serce, duszę, umysł i poczucie sprawiedliwości, nie rób tego. W korporacyjnym świecie muzyki nazywają mnie trudnym we współpracy. Jestem z tego dumny – powiedział rozmowie z brytyjskim magazynem The I Paper. 

Na te słowa postanowił odpowiedzieć gitarzysta Steve Jones w wywiadzie dla Rolling Stone'a

Nie rozmawiamy ze sobą. Ostatni raz gadałem z nim w 2008 roku. Ale życzę mu wszystkiego najlepszego. Naprawdę. Świetnie się bawiliśmy, gdy byliśmy młodzi. I to zmieniło życie nas wszystkich. Ale po sprawie sądowej z "Pistol" nie było nawet sensu pytać Johna o trasę koncertową. Nie sądzę, żeby był nią zainteresowany – dodał Jones. 

Przypomnijmy, że w 2022 roku Lydon bezskutecznie pozwał swoich byłych kolegów z zespołu w związku z wypuszczeniem serialu Pistol i wykorzystaniem w nim muzyki grupy. 

Po raz ostatni Lydon zagrał z muzykami Sex Pistols we wspomnianym 2008 roku. Grupa wystąpiła m.in. na europejskich festiwalach. W ramach tej trasy odbył się koncert w Polsce, na festiwalu Open'er. Ostatni występ z Johnem Lydonem w składzie miał miejsce na początku września tamtego roku w Hiszpanii.

Koncerty Sex Pistols z USA zostaną wydane 

Na rynku wkrótce pojawią się trzy koncertowe albumy od formacji Sex Pistols. Dokumentują one trasę zespołu po Stanach Zjednoczonych w 1978. Chodzi o występy w Atlancie, Dallas i San Francisco. Otrzymają one specjalne kolorowe wydania winylowe. Wydawnictwa ukażą się odpowiednio: 28 lutego, 28 marca i 25 kwietnia. Wszystkie trzy albumy zostaną udostępnione także w trzypłytowym zestawie CD (premiera: 25 kwietnia) i do pobrania cyfrowego. 

Oto 5 ciekawostek o albumie Never Mind the Bollocks, Here’s the Sex Pistols formacji Sex Pistols: