Serial Stranger Things już od 2016 roku bije rekordy popularności. Produkcja Netflixa wypromował wiele gwiazd - aktorki Millie Bobby Brown, Sadie Sink i Mayę Hawke oraz aktorów - Finna Wolfharda, Gatena Matarazzo i Joe Kerry’ego. Wszyscy oni rozwijają swoją karierę grając w innych filmach i serialach, tworząc własne produkcje, czy eksperymentując z muzyką. Raptem 18 lipca ukazał się dość kontrowersyjny teledysk do utworu Thérèse, promujący nadchodzący album odtwórczyni roli Robin Buckley. Teraz rynek muzyczny zamierza podbić jej ekranowy kolega - Joe Kerry.
Joe Kerry i jego kariera muzyczna
Joe wciela się w serialu w rolę Steve’a, który obecnie jest jedną z najbardziej lubianych postaci ze Stranger Things. Niewiele osób jednak wie, że Joe już od kilku lat działa pod pseudonimem Djo, pod którym w 2019 roku wydał swój pierwszy album studyjny - Twenty Twenty, na płytę złożyło się dwanaście autorskich numerów Teraz aktor-muzyk przygotowuje się do premiery kolejnego wydawnictwa!
Djo w stylu lat 80, czyli posłuchaj “Gloom”!
Już 16 września ukaże się drugi album studyjny Djo. Krążek został zatytułowany Decide i powstał we współpracy z producentem muzycznym i przyjacielem Joe - Adamem Theinem. W czerwcu ukazał się promujący wydawnictwo numer Changes, a teraz przyszła kolej na utrzymany w brzmieniu elektro, nawiązujący do muzyki lat 80 kawałek Gloom. Magazyn “Rolling Stones” zdążył już porównać piosenkę do klasyka grupy Talking Heads, czyli Psycho Killer. Może nie są to aż takie klimaty, ale zdecydowanie warto mieć na uwadze muzyczną działalność Joe Kerry’ego!