Jednego dnia wychodzi dziś więcej muzyki niż w całym 1989 roku!
W dzisiejszym świecie dostęp do muzyki jest bardzo prosty. Dzięki platformom streamingowym, za jednym pstryknięciem, możemy posłuchać tak naprawdę, czego tylko chcemy. Samodzielnie tworzenie i wydawanie muzyki również nie stanowi żadnego większego problemu. Każdy z nas ma możliwości, aby nagrać coś własnego, a potem wrzucić to do sieci.
Nic więc dziwnego, że każdego dnia powstaje bardzo, ale to bardzo dużo muzyki. Więcej niż kiedykolwiek wcześniej.
Ostatnio portal MusicRadar opublikował raport dotyczący zmian w branży muzycznej.
Obecnie w ciągu jednego dnia wydaje się więcej muzyki niż w całym roku kalendarzowym 1989. Więcej tej muzyki tworzą sami artyści, co oznacza, że jest jeszcze większe zapotrzebowanie na oprogramowanie do produkcji muzyki – powiedział Willem Page, w przeszłości główny ekonomista w Spotify.
Z jednej strony może cieszyć, że obecnie artyści mają więcej swobody twórczej, z drugiej: muszą mierzyć się z absurdalnie niskimi zarobkami, jeśli chodzi o wpływy z serwisów streamingowych.
Na koniec dodajmy, że samych artystów, co nie będzie pewnie żadną niespodzianką, z każdym kolejnym rokiem jest coraz więcej. Według raportu State of the Music Creator Economy, który został stworzony przez analityków z MIDiA ich liczba w 2023 roku wyniosła 75,9 mln. To wzrost o 12 proc. w porównaniu z 2022. Według prognoz, do 2030 artystów na całym świecie ma być nieco ponad 198 mln! Na dalszą ekspansję mają wpłynąć, przede wszystkim, tzw. "twórcy muzyki okazjonalnej". – Tworzenie muzyki okazjonalnej nie tylko stanie się powszechne, ale także doprowadzi do bezprecedensowego poszerzenia się sektora twórców muzyki – czytamy we wspomnianym raporcie.