Jakie są szanse na powrót Pink Floyd? Roger Waters stwierdził krótko

i

Autor: EVARISTO SA/AFP/East News Czy Roger Waters chciałby powrotu Pink Floyd?

wypowiedzi muzyków

Jakie są szanse na powrót Pink Floyd? Roger Waters stwierdził krótko

2024-07-05 13:40

Roger Waters to dziś już jedna z najbardziej kontrowersyjnych postaci ze świata muzyki. Obecnie zamiast o twórczości artysty mówi się raczej o jego kolejnych głośnych wypowiedziach czy zachowaniu na koncertach. Waters udziela się obecnie sporo w kontekście konfliktu izraelsko-palestyńskiego, dziennikarze "Reutersa" postanowili się jednak dowiedzieć, czy basista widzi jakiekolwiek szanse na powrót Pink Floyd.

Roger Waters stanął na czele Pink Floyd po odejściu ze składu Syda Barretta w 1968 roku. Muzyk był niepisanym liderem grupy aż do swojego odejścia, czyli do 1985 roku i dyktował niejako pozostałym jej muzykom swoje wizje i koncepty na kolejne albumy. Niemal autorytarne rządy Watersa doprowadziły w końcu do bardzo dużego konfliktu, co zakończyło się jego odejściem z zespołu w połowie lat 80. i skupieniem na karierze solowej, co basista czyni do dziś. Obecnie jednak dużo więcej, niż o kolejnych muzycznych dokonaniach Brytyjczyka mówi się o jego kontrowersyjnych wypowiedziach, poglądach politycznych czy zachowaniach na koncertach bądź spotkaniach autorskich.

Choć nie jest żadną tajemnicą fakt, że Waters i David Gilmour, który przejął bycie liderem w Pink Floyd po odejściu basisty, nie pałają do siebie sympatią, w 2005 roku doszło do zjazdu grupy i wspólnego występu na Live 8. Dziś atmosfera między Panami jest jeszcze bardziej napięta, wciąż jednak pojawiają się pytania, czy jest jakiś cień szansy na to, by Waters, Gilmour i Nick Mason stanęli jeszcze kiedyś razem na scenie.

Pink Floyd - 5 ciekawostek o albumie “The Dark Side of the Moon” | Jak dziś rockuje?

Roger Waters o potencjalnym powrocie Pink Floyd

O tę kwestię właśnie postanowili zapytać Watersa w wywiadzie dziennikarze "Reutersa". Muzyk odpowiedział krótko: "Nie, po co?", dodając, że obecnie skupiony jest na innych zajęciach - pracy nad nowym albumem i swojej nowej autobiografii. Muzyk mówi, że ceni sobie czas spędzony w zespole, wie, że wielu fanów i wiele fanek z nostalgią myśli i marzy o powrocie grupy, on jednak zupełnie tych wizji nie podziela. Przy tej okazji basista dodał jednak, że jest bardzo zadowolony, że udało się, by on, Mason, Gilmour i Richard Wright zagrali razem kilka piosenek w 2005 roku.

W tej samej rozmowie Waters potwierdził, że jest w trakcie prac nad płytą, zatytułowaną The Bar, nie zdradził jednak, kiedy możemy spodziewać się premiery wydawnictwa, nie wiadomo też, kiedy światło dzienne miałaby ujrzeć autobiografia.

Zrobiliśmy to. I nie żałuję, bo Rick  wciąż żył i bardzo się cieszę, że mieliśmy okazję nagrać przynajmniej trzy lub cztery numery. […] Zagraliśmy całkiem nieźle i ludziom się to podobało. I dlatego jestem naprawdę, naprawdę szczęśliwy. Czy chcę zrobić coś takiego? Nie, nie wiem, zwłaszcza że zostało nas przy życiu tylko trzech. Jestem zajęty robieniem innych rzeczy... to nie ma nic wspólnego z jakąkolwiek urazą czy czymkolwiek. Ludzie są inni. David i ja jesteśmy bardzo, bardzo różnymi ludźmi i to jest w porządku - mówi Waters w wywiadzie.

Oto fakty o albumie "The Wall":