Ostatnio sporo się dzieje na rockowo-metalowym rynku i to pod wieloma względami - zapowiedzi płyt, ogłoszenia koncertowe, a też przy tym te nieco bardziej niepokojące wieści na temat, chociażby zmian w składach legendarnych grup. Jakiś czas temu pisaliśmy o odejściu z The Smashing Pumpkins gitarzysty Jeffa Schroedera, dosłownie przed chwilą Slipknot zupełnie zaskoczył swoich fanów, wydając oświadczenie informujące o zakończeniu współpracy po prawie dziesięciu latach z perkusistą Jay'em Weinbergiem. Okazuje się, że to nie koniec tego typu, jakby nie patrzeć, nieprzyjemnych ogłoszeń.
Gitarzysta odchodzi z zespołu GWAR!
W niedzielę 5 listopada długoletni gitarzysta grupy GWAR, Brent Purgason, zamieścił w swoich social mediach oświadczenie, w którym poinformował, że zdecydował się zakończyć swoją współpracę z zespołem. Muzyk podziękował za możliwość dołączenia do składu takiej legendy na miejsce Cory'ego Smoota, który zmarł w 2011 roku w wieku zaledwie 34 lat. Purgason zapewnił, że wciąż będzie w pobliżu zespołu i pozostaje z nim w dobrych stosunkach. Gitarzysta gorąco podziękował pozostałym muzykom GWAR, nie zdecydował się jednak podać powodu odejścia z zespołu.
Brent Purgason w GAWR
Do 2011 gitarzystą GWAR był Cory Smoot (Flattus Maximus). Niestety, muzyk zmarł w wieku zaledwie 34 lat w wyniku zakrzepu. Jego miejsce w GWAR zajął dotychczasowy gitarzysta Cannabis Corpse, czyli właśnie Brent Purgason. Występował on w formacji jako Pustulus Maximus od 2012 roku i nagrał z nią trzy płyty: Battle Maximus, The Blood of Gods i The New Dark Ages.