Godsmack zagra w Polsce w 2025
Zespół Godsmack ogłosił szczegóły swojej przyszłorocznej trasy koncertowej. W 2025 muzycy odwiedzą Stary Kontynent. Na rozpisce znalazła się m.in. Polska. Amerykańska formacja zaprezentuje się 27 marca w PreZero Arenie w Gliwicach.
Na nadchodzącej trasie Sully'emu Ernie i spółce będą towarzyszyć dwa zespoły: P.O.D. oraz Drowning Pool.
Bilety na koncert, w cenie 279/349 zł, będą dostępne od 30 października, od godz. 11 na Knock Out Music Store oraz na eBilet.
Godsmack powstał w 1995 roku. Na rynku oficjalnie zespół zadebiutował w 1998 za sprawą albumu zatytułowanego, po prostu, Godsmack, na którym znalazł się m.in. popularny utwór Voodoo. Zespół łącznie wydał osiem studyjnych krążków. Dyskografię Godsmack zamyka Lighting Up The Sky z 2023.
P.O.D. to amerykańska grupa, która w swojej twórczości łączy metal, rock oraz rap. Największe triumfy święciła na początku XXI wieku za sprawą albumu Satellite i wielkiego przeboju Youth of the Nation. W 2024 zespół powrócił z nowym albumem: Veritas. Pierwszym po sześcioletniej przerwie.
Drowning Pool to kapela, która znana jest przede wszystkim z utworu Bodies. Co ciekawe, muzycy przyjadą do Polski po raz pierwszy w swojej historii. Ich podejście do nu-metalu zawsze odznaczało się chwytliwością i wielkim ładunkiem energetycznym.
Czy Godsmack nagra jeszcze kiedyś album?
Tak jak już zostało wspomniane, w 2023 roku formacja Godsmack wypuściła kolejny album. Według zapowiedzi: ostatni w dorobku.
– Nie będzie już nowego Godsmack. To znaczy, nie można przewidzieć przyszłości, ale podjęliśmy decyzję, że teraz będziemy celebrować muzykę, którą stworzyliśmy przez ostatnie 30 lat. Chcemy cieszyć się swoimi największymi przebojami. To brzmi jak mądre posunięcie, zwłaszcza w dzisiejszych czasach. Teraz nikt nie kupuje płyt. Ludzie tworzą playlisty ze swoimi ulubionymi utworami. Wydaje się więc, że to rozsądna decyzja. To kolejny argument, abyśmy mocniej zanurzyć się w świecie, w którym dorastaliśmy – powiedział Sully Erna w wywiadzie dla Meltdown.
Zespół więc nie odchodzi całkowicie na emeryturę, tylko będzie skupiał się mocniej na koncertowaniu...