Glen Matlock o koncertowaniu z Iggym Popem i kulisach odejścia z Sex Pistols. Jak muzyk wspomina współpracę z "ojcem chrzestnym punka?

Glen Matlock zyskał rozpoznawalność jako pierwszy basista Sex Pistols. Muzyk zdecydował się opuścić skład pod koniec lutego 1977 roku, a więc jeszcze przed wydaniem albumu Never Mind the Bollocks, Here's the Sex Pistols. Po latach Matlock twierdził, że to on napisał dziesięć z dwunastu utworów, które ostatecznie trafiły na krążek, jednak jego twierdzenie od lat jest kwestionowane. Po odejściu z Sex Pistols, Glen założył kapelę Rich Kids, działał także jako muzyk sesyjny - jego grę słychać na płytach Solider Iggy'ego Popa i Not of This Earth The Damned. Obecnie działa on w ramach projektu Glen Matlock & The Philistines, z którym wydał już sześć płyt - najnowsza, zatytułowana Consequences Coming, ukazała się 27 kwietnia 2023 roku.

Glen Matlock wspomina koncertowanie z Iggym Popem

W ramach promocji albumu, muzyk udzielił wywiadu magazynowi "The Times". Przy okazji rozmowy, basista powrócił do swojej muzycznej przeszłości, a więc koncertowania i współpracy z Iggym Popem. Matlock powiedział, że miał już serdecznie dość oglądania na scenie... penisa "ojca chrzestnego punka". W tamtych czasach Pop bardzo często obnażał się na scenie i na nieszczęście dla basisty, zazwyczaj to on stał na jego drodze. 

Problem z pokazaniem swojego willy'ego na scenie polega na tym, że musisz być na to przygotowanym. Iggy zawsze robił to przede mną. Szczerze mówiąc, trochę się zmęczyłem oglądaniem jego przyrodzenia. Nie jest to dla mnie w ogóle imponujące - powiedział Glen w wywiadzie.

Glen Matlock o odejściu z Sex Pistols i serialu "Pistol"

Muzyk w tej samej rozmowie zdecydował się także opowiedzieć, jak naprawdę wyglądały kulisy jego odejścia z Sex Pistols. Glen powiedział, że jest także rozczarowany tym, jak cała ta sytuacja została pokazana w serialu Pistol. Matlock powiedział, że EMI zaproponowało mu kontrakt, pod warunkiem, że odejdzie z punkowej kapeli. Ten zaś, rozczarowany podejściem kolegów z zespołu, którzy za jego plecami zaczęli kontakty z Sidem Viciousem, zdecydował się odejść. Niedługo potem Malcolm McLaren wysłał do "NME" wiadomość, w której napisał, że Matlock został wyrzucony, gdyż lubił muzykę The Beatles. Po dwóch tygodniach jednak Panowie spotkali się, a menedżer zaproponował byłemu basiście... ponowne dołączenie do Pistolsów, na co on nie przystał. 

Co ciekawe, Sex Pistols ponownie grają - z nowym wokalistą na czele i Matlockiem w składzie! Grupa miała się zjednoczyć jedynie w ramach jednorazowej akcji, jej występ cieszył się jednak tak dużym zainteresowaniem, że zdecydowała się ona ogłosić trasę po Wielkiej Brytanii! Szczegóły na ten temat w artykule poniżej:

Oto ciekawostki o słynnym debiucie Sex Pistols: