Formacja Primus opublikowała zaskakujące oświadczenie. Odszedł jeden z muzyków
Amerykański Primus to grupa kultowa. Na jej czele od samego początku stoi wokalista i basista Les Claypool. W swojej twórczości zespół łączy rock, funk, a nawet i metal. Muzyka Primusa charakteryzuje się mocno wyeksponowanym basem lidera, a także humorystycznymi i abstrakcyjnymi tekstami.
Grupa wydała łącznie dziewięć studyjnych albumów, a dyskografię, na ten moment, zamyka The Desaturating Seven z 2017 roku. Oprócz Claypoola, w ostatnich latach w składzie znajdowali się także: gitarzysta Larry "Ler" LaLonde oraz perkusista Tim "Herb" Alexander. Ten ostatni jednak właśnie odszedł z grupy. I to już po raz kolejny!
Grupa, w związku z tym, opublikowała w mediach społecznościowych oficjalne oświadczenie.
W czwartek, 17 października, otrzymaliśmy e-mail od Tima "Herba" Alexandra, w którym poinformował nas, że ze skutkiem natychmiastowym nie będzie już współpracował z Primusem. Dla nas wszystkich tutaj, w obozie zespołu, było to całkowitym szokiem. Po wspaniałej wiosenno-letniej trasie koncertowej, a także w związku z kilkoma fantastycznymi planami na przyszłość, było to dla nas trochę zdumiewające, że Herb tak nagle zrezygnował. Po kilku próbach skontaktowania się z Herbem, jego jedyną odpowiedzią był kolejny e-mail z informacją, że "stracił pasję do grania". Choć jest to rozczarowujące, szanujemy jego wybór – czytamy.
Polecany artykuł:
Przypomnijmy, że Tim Alexander w przeszłości już dwukrotnie odchodził z zespołu. Grał w nim w latach 1989–1996, 2003–2010 oraz 2013–2024.
Kto zastąpi perkusistę w składzie? Oto najważniejsze pytanie, które zadają sobie obecnie fani zespołu. Zważywszy, że Primus ma sporo ogłoszonych koncertów na 2025. A w tym muzycy wystąpią jeszcze dwukrotnie w Oakland w ramach tzw. noworocznych koncertów.
– Rozważaliśmy odwołanie corocznych występów noworocznych, ale po długich rozmowach Les i Ler zdecydowali się przejść na ulepszoną wersję Primusa z udziałem członków Holy Makrela i Frog Brigade. Będzie to ekscytujące, specjalne, jednorazowe wydarzenie. Jeśli chodzi o przyszłego Primusa, zespół nie może się doczekać występów na Dominikanie z Toolem i innymi. Danny Carey po raz kolejny zaproponował, że zasiądzie za perkusją – dodali muzycy we wspomnianym wcześniej oświadczeniu.
Pod koniec kwietnia grupa wyruszy w trasę wraz z Toolem oraz A Perfect Circle po Stanach Zjednoczonych. Na tych koncertach Primus ma mieć już nowego, stałego perkusistę. Więcej szczegółów mamy poznać już niebawem...