Czy formacja Mr. Big powróci jeszcze do koncertowania?
Pod koniec lipca 2023 roku formacja Mr. Big rozpoczęła... pożegnalną trasę koncertową. W jej ramach, muzycy zespołu dwukrotnie odwiedzili nasz kraj (Warszawa, Wrocław). Eric Martin i spółka zakończyli The Big Finish 23 sierpnia 2024 w Rumunii na WTF Rock Fest.
Czy to naprawdę koniec Mr. Big? Fani, rzecz jasna, zaczęli spekulować odnośnie przyszłości zespołu. Przecież w świecie rocka nie raz zdarzały się takie sytuacje, że jakaś grupa miała definitywnie pożegnać się ze sceną, ale ostatecznie tak się nie stało. Jak więc będzie w przypadku Mr. Big? Wokalista Eric Martin postanowił odpowiedzieć na to pytanie.
Nie jesteśmy tego rodzaju zespołem, który mówi że odchodzi, że to koniec, a potem znów koncertuje. Możemy zdecydujemy się kiedyś na jednorazowy występ, ale nie będziemy tacy, jak Mötley Crüe czy Kiss. Bez urazy dla nich, bo tłumy wciąż przychodzą, żeby ich zobaczyć, ale my nie zamierzamy tak zrobić. Być może jesteśmy po prostu na to zbyt dumni – powiedział wokalista Mr. Big w wywiadzie dla Roppongi Rocks.
Koniec z koncertowaniem prawdopodobnie nie oznacza, że zespół nie będzie zupełnie aktywny. W lipcu tego roku na rynku ukazał się nowy album Mr. Big zatytułowany Ten. Jest to pierwszy studyjny krążek grupy od 2017 roku. Eric Martin, kilka miesięcy temu w rozmowie dla Wired In The Empire, zdradził, że zespół chce jeszcze nagrać przynajmniej jeden premierowy album.
Wokalista Mr. Big odniósł się także do tej kwestii we wspomnianym wywiadzie dla Roppongi Rocks. – Ja na pewno chciałbym nagrywać jeszcze nowe płyty, skoro nie będziemy już koncertować. Nie chcę długich tras. Jestem już na to za stary. Choć Billy [Sheehan, basista Mr. Big - przyp. red.] w pewnym wywiadzie odpowiedział co prawda coś w stylu, że "nie, to już wszystko", jeśli chodzi o płyty, to jest to gość, który zawsze powtarza: "nigdy nie mów nigdy".