Foreigner przejdzie do historii. Tego nikt się nie spodziewał!
W listopadzie 2022 roku formacja Foreigner zapowiedziała pożegnalną trasę koncertową. Rozpoczęła się ona 6 lipca 2023. Wszystko miało się zakończyć dwa miesiące później, we wrześniu. Jednak, jak to w przypadku "pożegnalnych" występów, trasa się znacznie rozrosła. I wciąż trwa.
W kwietniu i maju muzycy zaprezentują się w Meksyku oraz Ameryce Południowej. Później natomiast Foreigner będzie koncertował w Stanach Zjednoczonych oraz Kanadzie. Łącznie w 2025 zaplanowanych jest ponad 50 koncertów. Co ciekawe, w ciągu roku w grupie będzie śpiewało... czterech różnych wokalistów. Nie da się ukryć, Foreigner – w tym zakresie – z pewnością przejdzie do historii muzyki.
Kelly Hansen, który jest głównym wokalistą Foreigner już od dwóch dekad, poinformował, że nie będzie obecny na koncertach zespołu poza Stanami Zjednoczonymi. – Pewne problemy zmusiły mnie do ograniczenia występów poza USA w tym roku. [...] Jednak nasz niesamowity kolega z zespołu Luis Maldonado, które nagrywał niektóre z naszych hitów po hiszpańsku, zajmie się większością wokali. Gościem na koncertach będzie także Lou Gramm. Wiem, że dadzą czadu! – powiedział Hansen w oficjalnym oświadczeniu.
Luis Maldonado to, przede wszystkim, gitarzysta Foreigner, który dołączył do składu w 2021 roku. Z kolei Lou Gramm to najsłynniejszy wokalista grupy, który śpiewał w niej w latach 1976–1990 oraz 1992–2003. Później okazjonalnie dołączał do Foreigner na scenie.
Jakby jednak tego było mało, to... na kanadyjskiej odsłonie trasy z grupą będzie występował piosenkarz i aktor z Broadwayu Geordie Brown. To właśnie on zagrał główną rolę w musicalu Juke Box Hero, który miał premierę w 2019 roku. Wokalista występował już z zespołem, w 2020 roku. Został zaproszony w trakcie koncertu w Halifax i wykonał utwór Hot Blooded.
Foreigner dołączył w końcu do Rock and Roll Hall of Fame
W październiku 2024 odbyła się uroczysta ceremonia związana z włączeniem kolejnych wykonawców do Rock and Roll Hall of Fame. W końcu do tego grona dołączyła także formacja Foreigner.
Nagrodę odebrali Lou Gramm, klawiszowiec Al Greenwood i basista Rick Wills. Na ceremonii nie zjawił się natomiast Dennis Elliott, który był perkusistą Foreigner w latach 1976-1993. Zabrakło również gitarzysty, wokalisty i założyciela Micka Jonesa (muzyk cierpi na chorobę Parkinsona).
Wspomniani muzycy, wraz ze Slashem, Chadem Smithem i Kelly Clarkson, wykonali na scenie swój największy przebój, czyli I Want to Know What Love Is.
