Tematem numer jeden tego tygodnia w świecie rockowym jest fakt odwołania już trzech występów Pantery na terenie Europy. Legenda metalu powróciła po ponad dwudziestu latach, z Zakkiem Wylde i Charliem Benante, zastępujących nieżyjących braci Abbott. Pierwsze koncerty zespołu zostały przyjęte z dużym entuzjazmem, nikt jednak nie spodziewał się, że na trasie pojawią się przeszkody. W poniedziałek 23 stycznia organizatorzy Rock Am Ring i Rock Im Park ogłosili, że idąc za głosem swojej publiki, zdecydowali się odwołać oba zaplanowane występy grupy. Tym samym tropem poszły osoby odpowiedzialne za organizację pokazu formacji w Austrii. Choć oficjalne powody nie zostały podane do opinii publicznej, to nieoficjalnie wskazuje się, że powodem jest zachowanie i słowa Phila Anselmo - wokaliście zarzucono wykonywanie w 2016 roku na scenie salutu rzymskiego i wykrzykiwanie rasistowskich haseł.
Foo Fighters za Panterę!
Wiemy już, kto uzupełni line-up popularnych festiwali - będzie to inna legenda mocnego grania, zespół Foo Fighters. Są to równocześnie pierwsze ogłoszone występy formacji na terenie Europy, w ramach zapowiedzianego pod koniec 2022 roku powrotu na scenę. W opublikowanym w Sylwestra oświadczeniu grupa, na czele której stoi Dave Grohl, potwierdziła, że zamierza kontynuować działalność, pomimo śmierci długoletniego perkusisty Taylora Hawkinsa. Czy to oznacza, że zespół zagra w Europie w okresie letnim więcej koncertów? Tego najpewniej dowiemy się niebawem!