Film inspirowany historią formacji KSU jest już dostępny na Netflixie
Pod koniec września 2024 roku na ekrany polskich kin wszedł film Idź pod prąd w reżyserii Wiesława Palucha. Produkcję zainspirowała historia powstania jednego z najważniejszych zespołów w historii rodzimego punk rocka, a mianowicie KSU. Formacja z Ustrzyk Dolnych, na której czele stanął charyzmatyczny gitarzysta Eugeniusz "Siczka" Olejarczyk, powstała w drugiej połowie lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku.
Członków KSU do pójścia w muzykę zainspirowała twórczość brytyjskiej formacji Sex Pistols.
Oficer SB, Jerzy Majak przesłuchując Siczkę jasno daje do zrozumienia, że Ustrzyki Dolne to nie Londyn i na terenie jego gminy żadnego "punka" nie będzie. Niezrażony Siczka wraz z kolegami tworzy – na złość wszystkim – punkrockowy zespół muzyczny KSU oraz przeszczepia na grunt zapyziałej gminy elementy londyńskiej "kultury punk". Nagle, część grzecznej dotąd, szkolnej młodzieży przekłuwa sobie agrafkami policzki, nosi żyletki, łańcuchy, irokezy… Tymczasem Siczka i KSU stają się ogólnopolskimi gwiazdami "muzycznego drugiego obiegu" – możemy przeczytać w oficjalnym opisie filmu Idź pod prąd.
Polecany artykuł:
W filmie możemy zobaczyć takich aktorów, jak m.in. Ignacy Lis, Maciej Piotrowski, Igor Paszczyk, Bartłomiej Deklewa czy Piotr Głowacki.
Warto nadmienić, że osoby, które nie widziały filmu na dużym ekranie, mogą teraz nadrobić zaległości. 11 stycznia 2025 produkcja trafiła na platformę Netflix.
Choć formacja KSU powstała w 1977 roku, to debiutancki album wydała dopiero dekadę później. W 1988 na rynku ukazał się krążek zatytułowany Pod prąd, bez wątpienia jeden z najważniejszych w dyskografii grupy. Formacja, na przestrzeni ponad 40 lat, wydała sporo albumów. Na ten moment ostatnim wydawnictwem KSU, w pełni premierowym, jest płyta pod tytułem 44 z 2023.