Zespół Depeche Mode zakończył już swoją najnowszą trasę koncertową "Memento Mori World Tour", na której promował wydany w marcu 2023 roku, świetnie przyjęty album pod tym samym tytułem. Obecnie grupę po śmierci Andy'ego Fletchera tworzą Dave Gahan i Martin Gore, obecnie już jednak wiadomo, że Panowie po intensywnym okresie promocyjno-koncertowym zamierzają nieco odpocząć i na ten moment nie mają żadnych planów nagraniowych. Zdradził to sam wokalista w wywiadzie dla magazynu "NME".
ZOBACZ TAKŻE: Jakie plany na najbliższą przyszłość ma Depeche Mode?
W ramach serii pokazów formacja krążyła po całym świecie, a w grudniu 2023 roku występowała w "mieście aniołów". To właśnie tam, gdy grupa zbliżała się już do zakończenia setu, w trakcie wykonywania klasyka Never Let Me Down Again doszło do... bójki! W pewnym momencie szarpać zaczęła się dwójka mężczyzn, którzy znajdowali się dosłownie pod samą sceną. Nic więc dziwnego, że wszystko natychmiastowo zauważył Gahan.
Dave Gahan pacyfikuje awanturujących się na koncercie fanów!
Muzyk przerwał występ, podszedł na sam skraj sceny i mówiąc wciąż do mikrofonu zwrócił się do krewkich wielbicieli muzyki. Wokalista zaczął nawoływać, by mężczyźni się uspokoili. Dość szybko okazało się, że jeden z fanów zgubił telefon i najwidoczniej oskarżył o kradzież stojącego obok uczestnika koncertu.
Zachowanie Dave'a spotkało się z ogromnym aplauzem ze strony publiczności. Na koniec frontman grupy powiedział do tłumu:
Nie robimy tego. Na świecie dzieje się wystarczająco dużo złych rzeczy bez waszych bójek.