Andreas Kisser

i

Autor: Karol Makurat/REPORTER, REPORTER

Wiadomości

Do kiedy będzie trwała pożegnalna trasa Sepultury? Andreas Kisser odpowiedział wprost na to pytanie

2025-03-24 15:16

W 2024 rozpoczęła się pożegnalna trasa koncertowa brazylijskiej formacji Sepultura. Panowie niebawem, po raz kolejny, odwiedzą nasz kraj. A do kiedy wspomniana trasa potrwa? Gitarzysta Andreas Kisser postanowił na to pytanie odpowiedzieć.

Do kiedy będzie trwała pożegnalna trasa Sepultury?

W marcu 2024 roku legendarna brazylijska formacja Sepultura rozpoczęła pożegnalną trasę koncertową. W jej ramach muzycy wystąpili m.in. w katowickim Spodku (w listopadzie). Jak się okazało, nie była to ostatnia okazja, aby zobaczyć Sepulturę na żywo w naszym kraju. Muzycy zagrają na tegorocznym Mystic Festival, w roli jednego z headlinerów. Nadchodzącą edycję zaplanowano w dniach 4-7 czerwca w Gdańsku na terenie tamtejszej Stoczni Cesarskiej. Brazylijska grupa zaprezentuje się ostatniego dnia.  

Ponadto gitarzysta Andreas Kisser, w rozmowie dla 69 Faces of Rock, zdradził, że trasa jeszcze trochę potrwa. 

Człowiek z Metalu - o thrash metalu

Trasa pożegnalna Sepultury potrwa do 2026 roku. Chcemy dotrzeć wszędzie, odwiedzić każdy zakątek świata, aby się pożegnać. Mam nadzieję, że na ostatnim koncercie, który odbędzie się w Brazylii, obecni będą wszyscy byli członkowie, łącznie z braćmi Cavalera. Byłoby to coś wspaniałego dla fanów. Chciałbym, żebyśmy mogli wspólnie świętować tę niesamowitą historię – powiedział Kisser. 

Temat powrotu na scenę najsłynniejszego składu Sepultury od lat przewija się w przestrzeni medialnej. W niedawnym wywiadzie dla Rock Hard Greece wokalista i gitarzysta Max Cavalera, który odszedł z grupy w 1996 roku po wydaniu przełomowego albumu Roots, powiedział: – Nie będę do niczego nikogo zmuszał, a jeśli nadejdzie czas, w którym poczujemy, że powinniśmy się ponownie spotkać – OK, w porządku. Pod warunkiem, że zrobimy to we właściwy sposób

Mogłoby się więc wydawać, że potencjalny koncert zespołu z braćmi Cavalera nie jest wcale czymś zupełnie nierealnym. Max Cavalera jednak w kolejnym wywiadzie... wycofał się ze wspomnianej wyżej wypowiedzi. 

Im więcej czasu mija, tym bardziej czuję, że nie muszę [powracać do Sepultury - przyp. red.]. Do prawdziwej reaktywacji doszło pomiędzy mną, a Igorem. Tak się stało. To, co teraz robimy to czysta magia, coś niesamowitego. Musisz w pewnym sensie zdać sobie sprawę, że jeśli doszłoby do naszego powrotu do Sepultury, to nie miałoby sensu grać pod szyldem Cavalera. [...] Nie chcę tego zrobić, ponieważ podoba mi się to, co robimy teraz jako Cavalera. To byłoby kiepskie. Tak więc: zdecydowanie nie wchodzi to w grę – wyjaśnił na łamach portalu Metal Injection.

Andreas Kisser, w wywiadzie dla 69 Faces of Rock, został także zapytany o jego obecne relacje z braćmi Cavalera. – Nie ma żadnej relacji. Komunikujemy się za pośrednictwem naszych menadżerów. Jest pewnego rodzaju szacunek. Ale nie ma przyjaźni czy bezpośredniej komunikacji między nami. 

Oto nu metalowe albumy wszech czasów. To totalne klasyki gatunku:

Listen on Spreaker.