Kirk Hammett zaczął interesować się muzyką jako młody chłopiec, kiedy z nudów wysłuchał bardzo obszerną kolekcję płyt swojego brata. Obejmowała ona albumy chociażby Jimiego Hendrixa, Led Zeppelin czy UFO. Na rzecz tej pasji Kirk poświęcił inną - by mieć pieniądze na nowe krążki, sprzedał on swoje magazyny o horrorach, którymi interesował się odkąd skończył 5 lat. Hammett zaczął grać na gitarze gdy miał 15 lat, a jego zainteresowanie gatunkowe szybko poszło w kierunku tego, co dziś znamy jako thrash metal. W 1979 roku Kirk założył swój pierwszy zespół, Exodus, który okazał się być kluczowy dla rozwoju sceny thrash metalowej. Grupa wydała dwa dema, a Hammett opuścił skład w 1983 roku, by dołączyć do Metalliki. Gitarzysta zajął w grupie miejsce niedawno co wyrzuconego Dave'a Mustaine'a, Kirka w Exodusie zastąpił zaś Rick Hunolt.
Dlaczego to właśnie Kirk Hammett zastąpił Dave'a Mustaine'a w składzie Metalliki?
Dlaczego to właśnie Kirk zastąpił Dave'a? Mustaine został wyrzucony ze składu tuż przed rozpoczęciem nagrań do debiutanckiego albumu Metalliki ze względu na swoje skłonności do agresji i zażywanie substancji psychoaktywnych. Hammett dostał telefon od Jamesa i Larsa 1 kwietnia, a już 10 dni później udał się na przesłuchanie - gitarzysta wykonał solo do Seek & Destroy, a jego wykonanie zachwyciło Hetfielda i Ulricha, dzięki czemu Kirk został natychmiast poproszony o dołączenie zespołu, a on przystał na propozycję.
Dlaczego muzycy postawili właśnie na założyciela zespołu Exodus? Kilka słów na temat zdradził ostatnio były gitarzysta tej formacji, który dołączył do niej na miejsce Kirka, Rick Hunolt. W rozmowie z długoletnim wokalistą grupy powiedział on, że James i Lars wybrali właśnie Hammetta, ponieważ styl jego gry był bardzo podobny do suchego, bluesowego klimatu Mustaine'a. Do tego muzykom miało odpowiadać to, jaki z charakteru jest gitarzysta, a więc zupełnie inny od Dave'a i nie próbujący przyćmić swoim stylem bycia pozostałych członków grupy.
Właśnie dlatego myślę, że James wybrał Kirka. To dlatego, że styl Dave'a i Kirka był wtedy podobny — pentatoniczny, bluesowy. James nie chciał żadnych efektów. Chciał, żeby Kirk grał sucho, po prostu suchy ton Marshalla. Wydaje mi się, że brzmienie wah-wah też było fajne. Ale Kirk miał podobny styl do Dave'a, jednak indywidualnie, pod względem osobowości, byli zupełnie dwoma różnymi istotami ludzkimi - powiedział Rick.