Dlaczego na wielkich festiwalach jest coraz mniej rocka?
W dniach 26-30 czerwca odbyła się kolejna edycja brytyjskiego Glastonbury, czyli jednego z najważniejszych europejskich festiwali muzycznych. W tym roku głównymi gwiazdami byli: Coldplay, Dua Lipa, SZA oraz Shania Twain. Jeśli chodzi o artystów stricte rockowych, na Glastonbury wystąpili m.in. PJ Harvey, IDLES, Fontaines D.C. czy Nothing But Thieves.
Emily Eavis, organizatorka festiwalu, w wywiadzie dla "The Telegraph", przyznała, że w tym roku było mniej wykonawców związanych z, szeroko rozumianym, światem rocka, ponieważ Glastonbury "odzwierciedla to, co dzieje się obecnie na rynku muzycznym".
– Jeśli mam być szczera, nie ma zbyt wielu nowych zespołów rockowych do wyboru. Najlepszy okres przypadł na rok 1995, kiedy grali Pulp, Oasis i Radiohead. Było wówczas wspaniale, ale muzyka cały czas się zmienia i teraz jest właśnie tak, jak jest – powiedziała Eavis. Organizatorka dodała ponadto, że ma nadzieję, że "taka muzyka powróci".
Polecany artykuł:
Fragmenty koncertów wykonawców, którzy w tym roku zagrali na Glastonbury, są dostępne w serwisie YouTube, na kanale BBC Music.
