David Gilmour

i

Autor: Materiały prasowe - fot. Anton Corbijn

wypowiedzi muzyków

David Gilmour wskazał 3 utwory Pink Floyd, których na pewno nie zagra na żywo

David Gilmour jest już dwa tygodnie po premierze nowego, pierwszego od niemal dekady solowego albumu. Artysta spędza teraz czas na intensywnych przygotowaniach do wyczekiwanej przez wielbicieli trasy koncertowej, która startuje już 27 września. Muzyk, zapytany po raz kolejny o setlistę, postanowił wskazać trzy konkretne tytuły, których na niej na pewno zabraknie.

Gdy pod koniec 2023 roku pojawiły się pierwsze przecieki jakoby David Gilmour szykował się do wielkiego powrotu na światowy rynek z nowym wydawnictwem, ekscytacja wśród fanów i fanek była naprawdę spora. Wszystko to dlatego, że muzyk nowy materiał zaprezentował już dość dawno, dokładnie w 2015 roku na albumie Rattle That Lock, nic więc dziwnego, że nowe wydawnictwo było czymś naprawdę mocno wyczekiwanym.

W końcu w maju tego roku stało się jasne, że plotki były prawdziwe, a legendarny artysta, znany także jako współtwórca legendy zespołu Pink Floyd, wyda pierwszy od niemal dekady solowy projekt. Album Luck and Strange ukazał się w piątek 6 września i spotkał z niezwykle ciepłym przyjęciem słuchaczy i słuchaczek. Warto także zauważyć, że nowa płyta Gilmoura poszła śladem jego dwóch poprzednich wydawnictw: On an Island oraz właśnie Rattle That Lock i zadebiutowała na szczycie oficjalnej listy przebojów w Wielkiej Brytanii. Poniżej znajdziesz recenzję Luck and Strange, która ukazała się na łamach Eski ROCK:

ZOBACZ TAKŻE: Recenzja albumu "Luck and Strange" Davida Gilmoura

David Gilmour o powrocie Pink Floyd!

Tego David Gilmour na pewno nie zagra na swojej nadchodzącej trasie koncertowej

W ramach promocji nowego albumu muzyk wyruszy w pierwszą od lat trasę koncertową. Ta rozpocznie się już w piątek 27 września w słynnym rzymskim Circus Maximus, a w dniu premiery płyty Gilmour transmitował nawet fragment próby do występów. Temat tego, jakiej setlisty można - lub nie można - się spodziewać na trasie powraca od miesięcy. Wszystko to dlatego, że w jednym z wywiadów muzyk powiedział, że ma zamiar odpuścić sobie największe klasyki Pink Floyd, szczególnie z lat 70., a sięgnąć po nieco mniej pamiętane, a równie wartościowe kompozycje. Kolejno artysta nieco się z tych słów wycofał, teraz jednak ponownie wskazał trzy konkretne utwory, których na serii występów publika na pewno nie usłyszy.

Jak wyznał w wywiadzie dla Mojo David Gilmour, zdecydował się on nie włączać do koncertowej setlisty trzech legendarnych piosenek: Run Like Hell, Money oraz Another Brick in the Wall, czyli kompozycji w sposób szczególny kojarzonych z Rogerem Watersem. Dlaczego? Pierwszą z wymienionych gitarzysta uważa za zbyt brutalną, w przypadku pozostałych dwóch artysta nie ukrywa, że wynika to z faktu, że są one zbyt mocno związane z czasem, gdy "rządy" w Pink Floyd sprawował właśnie basista. Wiadomo jednak, że muzyk będzie sięgał po takie klasyki, jak Shine On You Crazy Diamond, Comfortably Numb oraz Wish You Were Here.

"Another Brick In The Wall" to kolejny utwór, którego nie będę wykonywał. Nie sądzę, żebym robił to z własnym zespołem, na pewno robiłem to w post-Rogerowym Pink Floyd, wbrew własnej opinii. Tak samo z "Money". Tego nie będę grał - powiedział artysta w wywiadzie.

Oto utwory Pink Floyd, które David Gilmour ceni szczególnie: