David Gilmour wielką światową karierę rozpoczął jako członek zespołu Pink Floyd, do którego dołączył w 1967 roku, na krótko przed wyrzuceniem z grupy jej współzałożyciela i wtedy lidera, Syda Barretta. Pierwszy album formacji, nagrany z udziałem gitarzysty, to A Saucerful of Secrets. Przez lata Gilmour budował swoją pozycję w świecie muzyki, aż w końcu w 1985 roku, po odejściu ze składu Rogera Watersa, stanął na czele Pink Floyd, który po tym czasie wydał jeszcze trzy płyty.
Jeszcze w czasach działalności w Pink Floyd, artysta rozpoczął karierę solową, wydaniem w 1978 roku debiutanckiej płyty, zatytułowanej po prostu imieniem i nazwiskiem. Do tej pory Gilmour zaprezentował kolejne trzy płyty: About Face, On an Island i najnowszą, Rattle That Lock z 2015 roku.
David Gilmour wyda w tym roku nowy album?
Choć muzyk pozostaje aktywny zawodowo - a nawet w 2022 roku on i Nick Mason powrócili jako Pink Floyd z antywojennym hymnem Hey, Hey, Rise Up! - to biorąc pod uwagę karierę solową, nic poza wydaniem w 2020 roku singla Yes, I Have Ghosts, szczególnego się u niego nie dzieje.
Wygląda na to, że czas to zakończyć! Plotki na ten temat rozbudziła żona Gilmoura. Polly Samson od jakiegoś czasu publikuje w swoich social mediach zdjęcia artysty w studiu nagraniowym, w którym towarzyszą mu inni muzycy: basista Guy Pratt (który jest także częścią projektu Nick Maśson's Saucerful of Secrets), Roger Eno na fortepianie, perkusista Adam Betts i basista Tom Herbert. Wcześniej także w wywiadzie dla "Ziles Inopti" Samson powiedziała, że wraz z mężem pracują nad nowymi piosenkami. Teraz fanowska strona Fink Floyd, Neptune Pink Floyd wskazuje, że premiery nowego, pierwszego od dziewięciu lat albumu Davida Gilmoura, można się spodziewać w 2024 roku!
Nowe wieści na temat projektu artysty!
Teraz Samson dała kolejny update na temat postępu prac. Żona artysty zamieściła w social mediach serię czarno-białych zdjęć, na którym poza Gilmourem widnieją producent muzyczny Charlie Andrew oraz orkiestra i chór! Do spotkania doszło w brytyjskim Angel Studios. Wygląda na to, że praca nad nowym projektem artysty wre! Pozostaje czekać na ogłoszenie oficjalnych szczegółów wydawnictwa.