Co David Ellefson (ex-Megadeth) sądzi o powrocie Linkin Park na scenę?
W 2024 roku, po siedmiu latach przerwy, na scenę powróciła amerykańska formacja Linkin Park. Grupa zdecydowała się połączyć siły z wokalistką Emily Armstrong, która zastąpiła nieżyjącego Chestera Benningtona. Zespół wydał także album From Zero z premierowym materiałem. W tym roku zespół wciąż będzie koncertował. Muzycy odwiedzą m.in. Polskę.
Temat powrotu Linkin Park, rzecz jasna, podzielił fanów. Jedni uważają, że dobrze się stało, inni nie mają wątpliwości, że bez Chestera Benningtona formacja nie powinna dłużej istnieć. Przynajmniej pod tym szyldem.
Wielu muzyków wyraziło swoją opinię, w przestrzeni medialnej, odnośnie nowego wcielenia LP. Teraz głos zabrał także David Ellefson, były basista Megadeth. Zdradził, że w przeszłości nie był fanem twórczości Linkin Park, ale...
Nie byłem fanem Linkin Park. Słyszałem ich piosenki, były w porządku. Rozumiałem jednak, dlaczego ich fani się utożsamiają z tymi utworami. Po prostu nie były to piosenki mojego życia. Ale teraz, kiedy słyszę nowe rzeczy, zdecydowanie zostałem fanem. Nie mogę się doczekać, aby pójść ich zobaczyć na żywo w tym roku. Jestem naprawdę tym podekscytowany. Za każdym razem, gdy widzę coś nowego od nich na YouTubie, to sprawdzam. Świetnie brzmią. To jest naprawdę bardzo dobre! – powiedział Ellefson w wywiadzie dla Talk Toomey.
Basista przypomniał także, jak poznał kilka lat temu Emily Armstrong. Działo się to na rockowym rejsie. – Spotkałem ją na ShipRocked. W tamtym momencie prawdopodobnie zaczynała się dopiero wkręcać w całą tę maszynę. Była naprawdę miłą i wyluzowaną osobą. Kiedy czytam i oglądam wywiady z nimi, jak to wszystko się wydarzyło, jestem pewny, że nastąpiło to w sposób organiczny, bardzo naturalny. Jestem szczęśliwy z tego powodu. Uwielbiam patrzeć, jak moi przyjaciele odnoszą sukcesy. Chociaż ich osobiście nie znam. Chcę, żeby dostali drugą szansę. Zwłaszcza w momencie, kiedy kogoś z nimi już nie ma, bo zmarł. Podobnie było z Metalliką, AC/DC i innymi.
Linkin Park zagra w Polsce w 2025!
W połowie listopada 2024 roku zespół ogłosił, zgodnie z obietnicami, wielką światową trasę koncertową. Grupa zagra sporo koncertów w rodzimych Stanach Zjednoczonych, ale trasa nie ominie, rzecz jasna, także Europy. Amerykańska formacja zagra 5 lipca na Open'erze w Gdyni. Zespół będzie główną gwiazdą ostatniego dnia imprezy.
Przypomnijmy, że Open'er Festival 2025 odbędzie się w dniach 2-5 lipca 2025 roku. Będzie to już 22. edycja jednego z najważniejszych polskich festiwali. Oprócz Linkin Park, organizatorzy potwierdzili, że na terenie Portu lotniczego Gdynia-Kosakowo zagrają także m.in. Nine Inch Nails, Massive Attack, St. Vincent czy Justice.
