Jak dziś rockuje?

David Bowie - 5 ciekawostek o albumie "Blackstar" | Jak dziś rockuje?

2025-01-03 15:29

8 stycznia 2016 roku David Bowie, jeden z najważniejszych artystów w historii rocka (i nie tylko), obchodził 69. urodziny. Tego samego dnia na rynku ukazał się także jego album "Blackstar". Jak się okazało: ostatni w dorobku. Dwa dni później Bowie zmarł.

David Bowie i Blackstar. Czyli "pożegnalny prezent" dla fanów

W 2013 roku, po dziesięciu latach przerwy, David Bowie powrócił na rynek z nowym studyjnym albumem, The Next Day. Materiał na krążek powstawał w tajemnicy w studiu w Nowym Jorku. Po wydaniu całości, Bowie od razu zabrał się za pisanie kolejnych utworów. W 2014 fani otrzymali dwie premierowe kompozycje: Sue (Or in a Season of Crime) i 'Tis a Pity She Was a Whore. Znalazły się one na następcy The Next Day, ale zostały ponownie nagrane. 

Tworzenie na dobre rozpoczęło się na początku 2015 roku. Kilka miesięcy wcześniej Bowie skompletował zespół, który towarzyszył mu w studiu. Artysta zachwycił się nowojorskim kwartetem jazzowym pod przewodnictwem saksofonisty Donny'ego McCaslina. Należeli do niego także perkusista Mark Guiliana, pianista Jason Lindner i basista Tim Lefebvre. Później do ekipy dołączył gitarzysta Ben Monder, również związany mocno ze światem jazzowym, oraz James Murphy z formacji LCD Soundystem. 

Gdybyśmy zatrudnili byłych muzyków Bowiego, mielibyśmy do czynienia z rockmanami grającymi jazz... Granie rocka przez jazzmanów wywraca jednak wszystko do góry nogami – powiedział, w wywiadzie dla magazynu Mojo, Tony Visconti, wieloletni współpracownik artysty, który zajął się, rzecz jasna, produkcją. 

Brian May gorzko o współpracy z Davidem Bowie. "Under Pressure" mogło brzmieć zupełnie inaczej!

Muzycy otrzymali demówki od Bowiego pod koniec 2014 roku, aby móc się odpowiednio przygotować. W studiu panowała swobodna atmosfera, a słynny Ziggy Stardust zachęcał innych do eksperymentowania. – Dał nam wolność, aby po prostu grać, być sobą – wspominał, w rozmowie dla amerykańskiego Rolling Stone'a, Lindner. 

Najpierw prace, od stycznia do marca, odbywały się w Magic Shop w Nowym Jorku. – W kwietniu przenieśliśmy się do mniejszego studia o nazwie Human, części kompleksu, którego właścicielem jest mój syn, Morgan Visconti, na potrzeby postprodukcji. To tam David nagrywał praktycznie wszystkie swoje wokale. Zajęło to około dwóch miesięcy. Powiedziałbym więc, że w czerwcu album był już ukończony – dodał Visconti w Mojo

W listopadzie 2015 roku premierę miał tytułowy utwór z nadchodzącego krążka Davida Bowiego zatytułowany Blackstar, do którego powstał także wideoklip. Wybór mógł zaskakiwać. Do promocji wskazano bowiem... najdłuższą kompozycję na płycie, trwającą prawie 10 minut! Jeszcze przed końcem roku słuchacze otrzymali drugi singiel, Lazarus. 7 stycznia 2016, na dzień przed premierą Blackstar, w sieci udostępniono teledysk w reżyserii Johana Rencka. Widać w nim Bowiego, który leży na łożu śmierci. Wówczas fani nie mogli przypuszczać, że zaledwie trzy dni później, 10 stycznia, dotrze do nich straszna informacja...  

David Bowie trzymał w tajemnicy informacje o swojej chorobie

David Bowie o tym, że jest chory na raka wątroby, dowiedział się w połowie 2014 roku. Artysta nie wydał jednak żadnego specjalnego oświadczenia w tym temacie. Trzymał wszystko w tajemnicy. Poinformował tylko rodzinę, najbliższych przyjaciół, a także niektórych współpracowników, w tym Viscontiego. 

W styczniu 2015 roku zadzwonił do mnie, aby umówić się na spotkanie w swoim biurze. Zabrzmiał złowieszczo. Myślałem, że zostanę zwolniony. Powiedział: "Po prostu trochę pogadamy". Więc spotkałam się z nim i zauważyłam, że brakuje mu brwi. "Mam ci coś do pokazania", zdjął wełnianą czapkę i był zupełnie łysy. Dodał, że ma raka. Moje życie nie było już takie samo od tamtego momentu. Zakrztusiłem się, a on powiedział mi, żebym nie płakał. Odpowiedziałem, że to niemożliwe. Ocierałem łzy, ale potem rozmawialiśmy na temat albumu, który już zaplanowaliśmy. Mieliśmy rozpocząć nagrywanie kolejnego dnia. Trzymaliśmy to w tajemnicy, a ta sytuacja była dodatkowym ciężarem. Trudno było z tym żyć – podsumował producent Blackstar we wspomnianym już wywiadzie dla Mojo

Wydawało się, że leczenie idzie w dobrym kierunku. Niestety, w połowie 2015 nastąpiła remisja. Bowie przegrał walkę z chorobą 10 stycznia 2016 roku. Zmarł zaledwie dwa dni po swoich 69. urodzinach. 

Zawsze robił to, co chciał. Chciał robić po swojemu i jak najlepiej. Jego śmierć niczym nie różniła się od jego życia – to było dzieło sztuki. Stworzył dla nas "Blackstar", swój pożegnalny prezent. Wiedziałem przez rok, że tak właśnie będzie. Nie byłem jednak na to przygotowany. Był niezwykłym człowiekiem, pełnym miłości i życia. Zawsze będzie z nami – w ten sposób pożegnał go Tony Visconti we wpisie udostępnionym w mediach społecznościowych. 

Blackstar – dwudziesty szósty studyjny album – ukazał się na rynku 8 stycznia 2016. Płyta, całkowicie zasłużenie, zebrała bardzo pochlebne recenzje ze strony krytyków muzycznych. Odniosła komercyjny sukces, choć trzeba mieć na względzie, że sprzedaż jeszcze mocniej napędziła się w związku ze śmiercią BowiegoBlackstar dotarł do pierwszego miejsca zarówno w Wielkiej Brytanii, jak i Stanach Zjednoczonych. Zresztą: znalazł się na szczycie zestawień w ponad dwudziestu krajach, w tym w Polsce!

Blackstar zdobył trzy nagrody Grammy. Uznano go także albumem roku na gali Brit Awards. W licznych zestawieniach podsumowujących 2016 rok płyta Davida Bowiego plasowała się w ścisłej czołówce, często wygrywając. Nic dziwnego. To bez dwóch zdań jedno z najwybitniejszych dzieł w bogatym dorobku tego artysty. 

Jakie ciekawostki skrywa album Blackstar? Tego dowiecie się z galerii, którą umieściliśmy na samej górze niniejszego artykułu. 

Poniżej natomiast przypominamy najlepsze role filmowe Davida Bowiego: