Daron Malakian

i

Autor: YouTube/screen z wideo

Wypowiedzi muzyków

Daron Malakian (System of a Down) nie ma wątpliwości: "Nu metal przywrócił metal do mainstreamu"

2024-10-15 14:05

Daron Malakian, wokalista i gitarzysta System of a Down, uważa, że to właśnie nu metal przywrócił ciężkie brzmienia do łask po trudnym okresie związanym z wybuchem olbrzymiej popularności grunge'u na całym świecie.

Daron Malakian uważa, że nu metal przywrócił ciężkie brzmienia do łask

W latach dziewięćdziesiątych XX wieku, dzięki takim zespołom, jak m.in. Korn czy Deftones, olbrzymie popularny stał się nowy podgatunek metalu, a mianowicie nu metal. Chodziło o połączenie cięższych brzmień z rapem czy elementami elektronicznymi. Również na początku XXI wieku jego popularność nie słabła. A to za sprawą chociażby Linkin Park, którzy zawojowali świat debiutem Hybrid Theory

Do worka z napisem "nu metal" wrzuca się również twórczość zespołu System of a Down, którą jednak ciężko jednoznacznie sklasyfikować. Daron Malakian – wokalista i gitarzysta SOAD – nie ma wątpliwości, że to właśnie ten podgatunek uratował metal. 

Najważniejsze światowe zespoły nu metalowe. Sprawdź ranking grup, które odmieniły oblicze współczesnego rocka i metalu

Będę szczery, kiedy zaczynaliśmy metal nie radził sobie zbyt dobrze. Kiedy koncertowaliśmy ze Slayerem po raz pierwszy, oni nie grali na arenach w USA. Przeszliśmy od metalu, który był wielki w latach 80., do momentu, kiedy pojawił się grunge w Seattle, który w pewnym sensie zabiła mnóstwo zespołów metalowych w tamtym czasie. Dotyczyło to wielu grup, które naprawdę kochałem. Pod koniec lat 90. wydawało się, że popularniejszy jest raczej rock alternatywny. Zespoły, które określa się mianem numetalowych, oraz wydarzenia, takie jak Ozzfest naprawdę przywróciły metal do mainstreamu – powiedział, w rozmowie dla zachodniego Metal Hammera, Malakian. 

Muzyk nie ma wątpliwości, że wówczas metal wrócił na właściwe tory, ale... nie na długo. – Potem pojawiły się zespoły, które brzmiały podobnie i myślę, że wtedy nu metal zaczął tracić na znaczeniu. Każda wytwórnia chciała mieć własną wersję zespołu, który był wówczas duży. Powodzenia w znalezieniu czterech Ormian. Zespoły, które pojawiły się na tej scenie na początku, jak my, Korn czy Deftones, próbowały zrobić coś oryginalnego i przenieść metal na zupełnie inny poziom, łącząc różne rzeczy.

System of a Down w uśpieniu, a muzycy angażują się we własne projekty

Obecnie aktywność grupy System of a Down jest dość mocno ograniczona. Wygląda na to, że w niedalekiej przyszłości zespół nie zamierza grać tras koncertowych. W 2020 muzycy wypuścili ostatnie premierowe kompozycje: Protect The Land i Genocidal Humanoidz.

Tymczasem inni muzycy SOAD są aktywni. Pod koniec września 2024 Tankian wypuścił EP-kę zatytułowaną Foundations, na której znalazło się pięć kompozycji. W nagrywaniu tego minialbumu udział brała poboczna grupa muzyka, FCC. Całość promował m.in. utwór A.F. Day, który, jak zdradził Tankian, powstał jeszcze na bardzo wczesnym etapie działalności System of a Down. 

Z kolei 11 października 2024 premierę miała debiutancka płyta projektu Seven Hours After Violet, w którym udziela się basista Shavo Odadjian. Natomiast Daron Malakian zagrał pierwsze koncerty ze Scars on Broadway od 2019. Muzyk przyznał, we wspomnianej rozmowie z Metal Hammerem, że ma już gotowy materiał na trzeci album zespołu. 

Oto 5 ciekawostek o debiutanckim albumie System of a Down: