Nieco ponad tydzień temu, dokładnie 13 lipca, pojawiły się pierwsze wieści, jakoby na scenę w wielkim stylu miała powrócić legenda thrash metalu - grupa Pantera. “Źródło zbliżone do zespołu” miało zdradzić magazynowi “Billboard”, że planowana jest duża trasa koncertowa, która obejmie nie tylko Amerykę, ale też Europę i w ramach której formacja zagra na największych światowych festiwalach. Fani zaczęli się jednak zastanawiać, jak to wszystko będzie wyglądało biorąc pod uwagę fakt, że nie żyje już dwóch członków Pantery - założyciele grupy, bracia Abbott. Szybko okazało się, że zarówno Phil Anselmo jak i Rex Brown, a także rodzina nieżyjących muzyków zgodzili się na to, by Ci zastąpieni zostali przez Zakka Wylde’a i Charliego Benante’a. Pierwszy z nich zdążył już kilka dni temu potwierdzić, że powrót Pantery rzeczywiście ma miejsce i przybierze on formę hołdu dla oryginalnego składu i muzyki, którą stworzyła formacja.
Czy nadchodząca trasa koncertowa Pantery powinna odbywać się pod tym szyldem?
W związku z tym pojawiły się wątpliwości ze strony części fanów i przedstawicieli środowiska muzycznego, czy aby na pewno nadchodząca trasa koncertowa Pantery powinna odbywać się pod tym szyldem. Swoje wątpliwości w tym zakresie wyraził głośno Justin Hawkins, lider zespołu The Darkness.
Justin Hawkins o powrocie Pantery
Muzyk prowadzi w serwisie YouTube kanał "Justin Hawkins Rides Again", w którym dzieli się ze subskrybentami swoimi przemyśleniami i analizami środowiska muzycznego. W ostatnim odcinku lider The Darkness poruszył temat powrotu Pantery w kontekście właśnie nazwy całego projektu. Hawkins wyjaśnił, że robi to, ponieważ widzi, że fani legendarnego zespołu różnie podchodzą do pomysłu występów. On sam ma zdanie, że powrót Pantery nie powinien się odbywać właśnie pod tym szyldem, ponieważ nie można tak nazwać grupy, która składa się z oryginalnych członków jedynie w połowie.
Pantera powinna teraz spoczywać w spokoju. Może powinni nazwać to inaczej. Może powinno to brzmieć „Ocaleni członkowie Pantery z udziałem”, a potem powinni dodać - Zakka Wylde’a i tego drugiego faceta. A może po prostu nie powinni tego robić. Nie wiem. Pełnię tu rolę Adwokata Diabła.