Ian Paice o spuściźnie Deep Purple
Deep Purple to jeden z najważniejszych zespołów w historii rocka. Perkusista Ian Paice, który ma najdłuższy staż w grupie (występuje w niej od 1968 roku), w nowym wywiadzie został zapytany o spuściznę Purpli. Muzyk, w rozmowie z "Showsha", otrzymał pytanie dotyczące tego, jak dorobek formacji będą wspominać ludzie za 50 lat.
– To trudne pytanie. Mam tylko nadzieję, że ludzie będą wspominali nasze najlepsze nagrania, ponieważ nie wszystko, co zrobisz przez całą karierę, jest tak dobre, jak byś tego chciał. Taki niesamowity artysta, jak Prince nagrywał świetne płyty, potem przeciętne, a następnie znów stworzył coś świetnego. To prawie tak, jakby wtedy kiedy skończyły mu się pieniądze, nagrywał świetny album – powiedział Paice.
Dodał także, że ma nadzieję, że za 50 lat ludzie będą w stanie odnaleźć coś dla siebie w utworach Deep Purple.
– Myślę, że niektóre z płyt mają ten czynnik, który łączy pokolenia. Wykracza to poza ramy czasowe. Mam nadzieję, że jest to nadal możliwe w przypadku naszej muzyki w przyszłości – wyjaśnił perkusista
Polecany artykuł: