Corey Taylor zupełnie nie zwalnia tempa! Niecały rok po premierze ostatniego albumu Slipknota, muzyk wyda swój własny, drugi już autorski krążek. Premiera CMF2 zbliża się wielkimi krokami - płyta ukaże się na rynku już 15 września, sam Taylor już dawno określił ją mianem "najlepszego rockowo-metalowego albumu tego i następnego roku". Do tej pory świat miał okazję zapoznać się z trzema singlami - świetnym Beyond, przejmującym Post Traumatic Blues i najnowszym Talk Sick. W ramach promocji wydawnictwa, Corey wyruszy także w solową trasę koncertową, niestety, na chwilę obecną nic nie wskazuje na to, by muzyk miał w jej ramach zawitać do Polski (liczymy, że to się jednak zmieni!).
Corey Taylor z ważnym apelem do fanów
Corey już intensywnie promuje nadchodzący krążek - udzielił chociażby wywiadu dla Loudwire, w którym wskazał na przykład, gdzie, według niego leży przyczyna faktu, iż fani rzucają w występujących artystów i artystki ciężkimi przedmiotami. W innej części rozmowy nie krył irytacji kondycją współczesnego społeczeństwa.
Teraz artysta zdecydował się na spotkanie z fanami. Odbyło się ono 7 sierpnia w klubie nocnym Kingston's Pryzm, a prowadziła je Sophie K., która nie tylko rozmawiała z Coreyem, ale też przekazywała mu pytania zadawane przez fanów za pośrednictwem chatu. Jeden z wielbicieli zapytał go, jakiej rady udzieliłby młodszemu sobie, jeśli chodzi o kwestię zdrowia psychicznego. Jak wskazują osoby obecne na miejscu, wokalista podszedł do tematu niezwykle emocjonalnie. Podziękował fanom za ich obecność i wsparcie przez te wszystkie lata i zapewnił, że on sam, jest tu zawsze dla nich, szczególnie tych osób, którzy potrzebują pomocy. Taylor wyraźnie drżącym głosem dodał, że powiedziałby młodszemu sobie, że wszystko będzie dobrze, a wszystko to, co ma miejsce, dobrego i złego, jest jedynie tymczasowe. Taki sam apel muzyk wystosował także do uczestniczących w spotkaniu wielbicieli.
Chcę, żebyście coś wiedzieli. Przez długi czas nie miałem w sercu zbyt wielu powodów do życia, ale ponieważ moje życie toczy się dalej, a wy byliście przy mnie, nie macie pojęcia. Obiecuję Wam to. Obiecuję Wam to, tak długo jak tu jesteście, zawsze będę tu dla Was. Szczerze, powiedziałbym… i to jest prawda, powiedziałbym 18-letniemu sobie, że wszystko będzie dobrze, ponieważ nikt mi tego ku**a nigdy nie powiedział. I każdy, kto potrzebuje to usłyszeć, właśnie teraz - posłuchaj mnie. Będzie dobrze, bez względu na to, co się dzieje, to wszystko jest tymczasowe. I możesz przez to przejść, bo jesteś, ku**a, silniejszy, niż myślisz - powiedział Corey do fanów.
Cały moment został uwieczniony na nagraniu.