Corey Taylor w gorzkich słowach o współczesności. Muzyk nie kryje frustracji

i

Autor: Sylwia Dabrowa/Polska Press/East News Corey Taylor o współczesnej kulturze

wypowiedzi muzyków

Corey Taylor gorzko o współczesności. Muzyk nie ukrywa frustracji

Corey Taylor intensywnie przygotowuje się do koncertowej promocji swojego najnowszego krążka. Drugi autorski projekt muzyka, "CMF2", ukazał się 15 września ubiegłego roku. Jeszcze przed premierą krążka Corey udzielał licznych wywiadów, w których sporo mówił o współczesności. Muzyk i wokalista Slipknota nie ma dobrego zdania na ten temat...

15 września ubiegłego roku światło dzienne ujrzał drugi solowy album Coreya Taylora. Krążek został zatytułowany CMF2 i jak mówił o nim sam zainteresowany, dla niego jest to "najlepszy rockowy i metalowy album 2023 i następnego roku". Wydawnictwo spotkało się z bardzo dobrym przyjęciem, a obecnie Taylor skupia się na jego promocji na trasie koncertowej, a ta już niedługo dotrze do Polski! Muzyk zagra solowy set już 3 czerwca w warszawskim Klubie Stodoła.

Jeszcze przygotowując się do premiery albumu, Corey udzielał licznych wywiadów - w tym dla portalu Loudwire poruszony został temat, chociażby powodów, jakie muzyk widzi w zjawisku rzucania w występujących artystów ciężkimi przedmiotami, rozkmin w tej rozmowie jest nieco więcej.

Slipknot - jak przez lata zmieniały się teledyski zespołu?

Corey Taylor o współczesnej kulturze

Corey nigdy nie ukrywał, że przez całe życie ma duże problemy z agresją, co wielokrotnie doprowadzało go do konfliktów, zarówno z bliskimi przyjaciółmi, jak i ludźmi z branży. Czy to się zmieniło z upływem czasu? Muzyk przyznaje wprost, że nie i wciąż ma duży kłopot z ukierunkowaniem swoich emocji. Na pewno nie pomaga w tym to, że obecnie muzyk dostrzega wiele aspektów w kulturze i społeczeństwie w ogóle, które doprowadzają go do złości. Co ciekawe, najwięcej negatywnych emocji wzbudza u Coreya współczesna kultura, a zwłaszcza sposób, w jaki ludzie komunikują się między sobą. Taylor nie ukrywa, że jest zwolennikiem możliwości wypowiadania różnych faktów, a nie jedynie kontrowersyjnych opinii, które jedynie co robią, to sieją ogromny zamęt. Wszystko to, według artysty, doprowadza do ogromnych zmian w społeczeństwie, które miałoby zjadać samo siebie przez zbytnią kontrolę tego, co można powiedzieć, a co nie. Corey jest zdania, że na dłuższą metę to nie działa, a doprowadza do bardzo niebezpiecznych sytuacji i zjawisk.

Obecny stan kultury jest tak cholernie okropny. Ludzie rozmawiają teraz ze sobą, jakby tweetowali, co jest śmieszne. Jedna z rzeczy, za którymi tęsknię najbardziej są fakty – nie tylko kontrowersyjne opinie, alternatywne fakty  czy cokolwiek to gó**o znaczy. Fakt, że nie mamy żadnych podstaw dla tego, co jest poprawne, a co nie, i że wszystko jest otwarte na opinie, to tylko końskie łajno. I że te opinie są następnie przyjmowane przez ludzi, którzy zostali stworzeni, by czuć się gorszym od elitarnych ku***ów, a to oni teraz przyjęli te opinie i ugruntowali je jako własne fakty i przekazali je ludziom, którzy czują to samo. Fakt, że nie mamy teraz punktu odniesienia w rzeczywistości, jest przerażające. Fakt, że nigdzie nie możemy znaleźć rzeczy, na których możemy polegać, i fakt, że nie ma pilnej potrzeby, aby to zmienić. Fakt, że nie ma prawdziwego miejsca, w którym można znaleźć coś, co jest bezpieczne i jest osadzone w stałości. Tak, mogą wystąpić zmiany w różnych informacjach, które otrzymujemy, ale jest to coś, co wydaje się bezpieczne. Więcej osób jest bardziej zainteresowanych ich własnym dramatem i ich własnymi bzdurami i ich własną wersją spisków i niedorzecznej, pieprzonej propagandy, której nie chcą widzieć, że ją uprawiają - to zjadanie samych siebie. Zjadanie własnej kultury. Niezależnie od tego, czy jest to słuszne, ich obsesja na punkcie gadających głów lub lewicy i ich obsesji na punkcie kontrolowania języka i kontrolowania sposobu, w jaki próbujemy się do siebie odnosić i sposobu, w jaki mówimy o innych pieprzonych ludziach, niezależnie od tego, to jest szalone - mówi Corey w wywiadzie.

Oo nasze TOP5 krążków Slipknota: