Corey Taylor nie zna takich pojęć, jak zwolnienie tempa, czy reset. Muzyk w 2022 rou wydał ze Slipknotem nowy album, wciąż intensywnie koncertuje z formacją, do tego angażuje się w liczne poboczne projekty. Muzyk oczywiście nie zapomina przy tym o sobie - już w 2020 roku wydał debiutancki, autorski album. Jego sukces zachęcił go do pracy nad kolejnym wydawnictwem - we wrześniu ubiegłego roku światło dzienne ujrzał krążek CMF2, który sam Corey określił jako "najlepszy rockowo-metalowy album tego i następnego roku".
Corey Taylor to nowy... Bruce Springsteen?
Corey to człowiek-orkiestra, niezwykle ambitna i pracowita osoba. Dzięki swojemu podejściu do życia i pracy doczekał się bardzo imponującego porównania. Taylor w wywiadzie w ramach podcastu "The Rockman Power Hour" opowiedział o tym, jak zareagował na słowa Duffa McKagana, który porównał go do młodego Bruce'a Springsteena. Basista Guns N' Roses stwierdził, że wokalista Slipknota jest dokładnie tak samo inspirujący, jak "The Boss" na początku swojej kariery. Corey nie krył, że czuje się zaszczycony takim właśnie porównaniem, dodał, że darzy Duffa ogromnym szacunkiem i jest on jednym z jego najbliższych przyjaciół w tym biznesie. Muzyk tym bardziej docenia jego słowa, że, jak sam twierdzi, wie, że nie jest łatwo go polubić.
Więc kiedy powiedział to, kiedy to napisał, człowieku, znaczyło to dla mnie tak wiele, ponieważ nie zawsze byłem najłatwiejszą osobą do polubienia w tym biznesie, ujmijmy to w ten sposób. Bo jestem bardzo swobodny w wyrażaniu opinii — ładnie to ujmę. Zwykle się nie powstrzymuję. Nie jestem kut**em, ale nie całuję nikogo w d*pę, człowieku, nie muszę. Więc kiedy ktoś taki mówi coś takiego... Staram się nie dopuścić do tego, aby balon ego stał się trochę za duży, próbuję go przebić jak największą liczbą igieł, ale jednocześnie to wielka rzecz - mówi Corey w wywiadzie.
Kto inspiruje Coreya Taylora?
Corey nie ukrywa, że działając jako artysta solowy rzeczywiście, w dużym stopniu inspiruje się Springsteenem. Nie jest to jednak jego jedyny idol. Taylor wskazał także na Ozzy'ego Osbourne'a i muzyków Alice in Chains.