Ozzy Osbourne to prawdziwa światowa legenda heavy metalu, ikona tego brzmienia, która całym swoim życiorysem oddaje to, kim gwiazda ciężkich brzmień miałaby być. Muzyk całkiem niedawno świętował bardzo duży sukces w karierze - "Książę Ciemności" został po raz drugi wyróżniony przez Rock & Roll Hall of Fame, tym razem jako artysta solowy, co udało się w historii tej organizacji jedynie nielicznym.
Ozzy natychmiast dał do zrozumienia, że gest ten wiele dla niego znaczy i jest w pewnym sensie ukoronowaniem jego kariery, pozwolił sobie jednak na pewną uszczypliwość w kierunku R&RHOF mówiąc w jednym z wywiadów, że nie jest w stanie zrozumieć, dlaczego wciąż nie ma w niej zespołu Motörhead i Lemmy'ego Kilmistera.
Ozzy Osbourne jako gwiazda kina?
Wydawać by się mogło, że taka legenda, jak Ozzy ma już wszystko. On sam jednak wie, że są na świecie pewne, chociażby prestiżowe nagrody, które, nie ukrywa, że chciałby widzieć na swojej półce. Muzyk jest dumnym posiadaczem pięciu statuetek Grammy, ale ta, o której marzy ma związek bardziej ze światem kina - ale z muzyką również!
Również w swojej audycji "Ozzy Speaks" w stacji radiowej SiriusXM rozmawiając z Morrisonem, "Książę Ciemności" powiedział, że marzy mu się, by zdobyć... Oscara! Billy zauważył, że statuetki te dostają raczej aktorzy, aktorki i szerzej ujmując filmowcy, Ozzy wyjaśnił jednak, że to nie do końca tak jest, a nagrody za "Najlepszą piosenkę" czy "Najlepszą muzykę oryginalną" zgarniają raczej osoby z tego świata, przywołując przykład Eltona Johna. Czy Ozzy zdecyduje się nagrać piosenkę na potrzeby jakiegoś filmu? Tego najpewniej dowiemy się w przyszłości!