O sprawie pisaliśmy kilka dni temu. Na profilu oficjalnego sklepu z gadżetami zespołu Behemoth znalazł się fragment korespondencji z biurem UNICEFu oraz ostry komentarz. Autorzy posta nie szczędzili organizacji krytyki, a wszystko dlatego, że ta nie zdecydowała się przyznać im tytułu oraz możliwości korzystania z logo „Przyjaciela UNICEFu”.
- Wstydźcie się UNICEF i UNICEF Polska – czytamy we wpisie – Brak mi słów. Czy NAPRAWDĘ chcecie pomagać dzieciom? Na szczęście są inne fundacje, które przyjmą pieniądze na dzieci. Legiony, zasugerujecie nam jakieś?
Organizacja odniosła się do zarzutów i w oficjalnym oświadczeniu wydanym przez rzecznika zaprzeczyła temu jakoby nie chciała przyjąć pieniędzy na dzieci. Jednocześnie zwróciła uwagę na fakt, że ma prawo decydować o tym komu przyznać logo „Przyjaciela UNICEFu” oraz płynące z tego powodu przywileje, a komu nie.
- Muszę z całą mocą podkreślić, że wbrew doniesieniom medialnym UNICEF Polska nie odrzucił darowizny ze strony Behemoth Webstore – odpowiadał Jan Bratkowski, Rzecznik prasowy, UNICEF Polska i dodawał, że regulamin akcji „Firma z sercem”, która przyznaje tytuł, ma wyraźne wytyczne kto może do niego dołączyć. Nie sprecyzował jednak czemu Behemoth się nie zakwalifikował.
Ostatecznie finałem sprawy jest kolejny post na profilu Behemoth Web Store. Prowadzący stronę zamieścili tam potwierdzenie wykonania przelewu o wysokości 10 tysięcy złotych na konto Szpitala Dziecięcego Polanki w Gdańsku.
- Oni robią tam prawdziwe cuda dla dzieci – czytamy w poście – Dziękujemy wam Legiony za hojność!
Fani przyjęli decyzję z entuzjazmem, o czym świadczą komentarze pod postem. Dostaje się jednak także trochę UNICEFowi. Sprawa zdążyła odbić się dość szerokim echem w portalach zajmujących się muzyką metalową, a w potoku schodzących nowych informacji wielu nie zauważyło odpowiedzi organizacji.
Miejmy nadzieję, że to pozwoli zakończyć sprawę, a Behemoth Web Store i UNICEF dadzą sobie kiedyś drugą szansę, gdy opadną emocje. Skuteczna pomoc dzieciom, niezależnie z udziałem jakiej organizacji, to wspaniała sprawa i fakt, że chce to robić znany metalowy zespół, czerpiący spore zyski ze sprzedaży koszulek i gadżetów, tylko cieszy.