Co Chris Jericho sądzi o przejściu Nicko McBraina na koncertową emeryturę?
7 grudnia 2024, w mediach społecznościowych, formacja Iron Maiden poinformowała, że perkusista Nicko McBrain rezygnuje z koncertowania po ponad 40 latach. Tego dnia McBrain zagrał ostatni koncert z zespołem, który miał miejsce w brazylijskim Sao Paulo. Za taką decyzję perkusisty z pewnością stanęły problemy natury zdrowotnej. Przypomnijmy, że w 2023 doznał on wylewu krwi do mózgu, który spowodował paraliż prawej strony ciała, przede wszystkim od ramienia w dół.
Na temat odejścia Nicko McBraina na koncertową emeryturę ostatnio wypowiedział się Chris Jericho, frontman formacji Fozzy i gwiazda wrestlingu.
Widzieliśmy Nicko w Minneapolis jakiś miesiąc temu. Zapytałem go, jak się czuje. Powiedział, że ma problemy z graniem szesnastek. Nie dziwi mnie to, że przeszedł na emeryturę, ponieważ zdradził mi też wcześniej: "Chcę, żeby chłopaki poszli dalej, kiedy będę musiał przestać. I to nastąpi wkrótce". Maideni nie dali fanom szansy, żeby o tym w ogóle pomyśleli. Potwierdzili to rano, w dzień ostatniego koncertu [na trasie - przyp. red.]. Następnego dnia potwierdzili nazwisko nowego perkusisty. Nie zrobili, powiedzmy, pożegnalnej trasy z Nicko ani nic w tym rodzaju. Ale, oczywiście, planowali to od jakiegoś czasu – powiedział Jericho w programie Trunk Nation With Eddie Trunk na antenie stacji SiriusXM.
W dalszej części wypowiedzi Jericho dodał także: – Nicko to jeden z najbardziej wpływowych perkusistów rockowych w historii, a co jeszcze istotniejsze: po prostu kochany facet. Jest jednym z tych gości, o którym nikt nigdy nie powie niczego złego. Trudno będzie zastąpić Nicko McBraina. Ale zasłużył na to, żeby móc odejść.
Kto zostanie następcą Nicko McBraina na koncertach Iron Maiden?
Grupa potwierdziła, że na koncertach będzie grał z nimi Simon Dawson, który przez lata współpracował w British Lion ze Steve'em Harrisem, założycielem i basistą Iron Maiden. – Pochodzący z Suffolk w Anglii Simon po raz pierwszy połączył siły ze Steve'em Harrisem w 2012 roku. Zadebiutował w trzech utworach na pierwszym albumie British Lion, zagrał także na całym drugim, uznanym przez krytyków, albumie "The Burning". Uczestniczył w wielu kolejnych trasach koncertowych zespołu – mogliśmy przeczytać w poście udostępnionym w mediach społecznościowych.
Warto też na sam koniec wspomnieć, że McBrain – jak wynika z oficjalnego oświadczenie – nie odchodzi całkowicie ze składu Iron Maiden. Perkusista ma wciąż angażować się w "różne projekty" sygnowane przez zespół. – Niezależnie od tego, czy zagra na kolejnym albumie, czy nie, myślę, że pozostawiają mu otwarte drzwi. Utwory Iron Maiden nie są łatwe do grania, a nagrywanie nowego albumu zajmuje trochę czasu. Więc może zagra na nim, ale uważam, że jeśli odsuwa się trochę od tego codziennego grania i życia koncertowego, to może nie chcieć tego robić. Albo zagra jeden czy dwa utwory – podsumował Jericho we wspomnianym wywiadzie.