Były perkusista Dream Theater założył nowy zespół. Oto Monolith
Mike Mangini w 2010 dołączył do amerykańskiej formacji Dream Theater. Perkusista zastąpił w składzie Mike'a Portnoya. Z grupą nagrał pięć studyjnych albumów (A Dramatic Turn of Events, Dream Theater, The Astonishing, Distance Over Time oraz A View from the Top of the World), ale po ponad dekadzie jego przygoda z DT oficjalnie dobiegła końca. Do zespołu wrócił Portnoy.
Mangini, po odejściu z Dream Theater, stwierdził, że doskonale rozumie, dlaczego zespół chciał ponownie połączyć siły z dawnym perkusistą. – Zachował się bardzo profesjonalnie. Przyjął to z klasą. Pewnie musiało to być dla niego przykre. Dodał: "Ma to sens, chłopaki. Pewnie było to nieuniknione, rozumiem. To coś naturalnego, biorąc pod uwagę Waszą historię". Udowodnił wielką klasę, bez dwóch zdań – powiedział z kolei wokalista James LaBrie w rozmowie dla Loaded Radio.
Mike Mangini nie zamierzał jednak próżnować. W listopadzie 2023 wypuścił w świat swój pierwszy solowy album, Invisible Signs. Teraz natomiast powołał do życia nowy zespół: Monolith. To trio, w którego skład wchodzą także wokalista i basista Hernán "Motley" Rodríguez i gitarzysta Andy Barrow. Jak możemy przeczytać na fanpage'u zespołu na Facebooku, Monolith to "grupa wykraczająca poza granice gatunków, ucieleśniająca połączenie rocka i metalu".
W sieci pojawił się już pierwszy utwór sygnowany przez trio. Poniżej udostępniamy wideo zrealizowane do kompozycji zatytułowanej Oligarchs.
Na razie tyle wiadomo o zespole Monolith. Ale można być pewnym, że niebawem poznamy szczegóły dotyczące debiutanckiego albumu czy trasy koncertowej.
Przypomnijmy, że Mike Mangini na początku lat dziewięćdziesiątych grał w metalowej formacji Annihilator. Później dołączył do Extreme (zespół szybko się jednak rozwiązał). W 1996 perkusista natomiast rozpoczął współpracę z legendarnym gitarzystą Steve'em Vaiem. Ponadto Mangini, przed dołączeniem do Dream Theater, podjął pełnoetatową pracę w Berklee College Of Music.