Brian May o SI: Jej potencjał do czynienia zła jest przeogromny. Czego obawia się gitarzysta Queen?

i

Autor: Eamonn McCormack/Press Association/East News

Brian May o SI: "Jej potencjał do czynienia zła jest przeogromny." Czego obawia się gitarzysta Queen?

2023-09-05 14:02

W czerwcu 2023 Paul McCartney zapowiedział, że dzięki sztucznej inteligencji udało się dokończyć ostatnie nagranie z udziałem Johna Lennona. Wcześniej na świecie pojawiło się wiele utworów znanych wykonawców, które szybko okazywały się stworzonymi przez SI, a nie tych, których nazwiska widniały przy tytule, choć głosy brzmiały identycznie. Ludzkość dostała do rąk narzędzie o ogromnych możliwościach, jednak czy będzie umiała się z nim obchodzić?

To właśnie główne wątpliwości, jakie zaprzątają głowę pewnego brytyjskiego fizyka, który „przypadkiem” jest także jednym z najważniejszych gitarzystów w historii rocka. Chodzi o Briana May’a z Queen. W udzielonym magazynowi „Guitar Player” wywiadzie dzieli się swoimi obawami dotyczącymi kierunku, w którym zmierza ludzkość. Zjawisko SI nie jest mu obce, ponieważ algorytmy i matematyczne modele są często wykorzystywane w badaniach astrofizycznych.

Czasopismo przepytało go na okoliczność 40-lecia wydawnictwa „Star Fleet Project”, rockowej EPki inspirowanej ulubionym serialem science-fiction jego syna. Jednak rozmowa zeszła na temat, który elektryzuje wszystkie środowiska twórcze – od grafików przez pisarzy i filmowców po muzyków. Czy zastąpią ich zautomatyzowane generatory treści? Brain May obawia się, że sprawy mogą przybrać kiepski dla twórców obrót.

- Wydaje mi się, że już za rok krajobraz będzie zupełnie inny – mówi gitarzysta i astrofizyk – Nie będziemy wiedzieli, w którym kierunku jest góra. Nie będziemy wiedzieli co stworzyła SI, a co ludzie. Wszystko będzie rozmyte i mylące. Myślę, że będziemy wspominać 2023 jako ostatni rok dominacji człowieka na scenie muzycznej. Sądzę, że może być aż tak poważnie i nie napawa mnie to radością. Raczej przygotowuję się wewnętrznie na żal z tego powodu.

Dodaje także, że SI to narzędzie o ogromnym potencjale, ale niestety już widać, że może być użyte w złym celu.

- Jej potencjał do czynienia zła jest przeogromny, nie w muzyce, bo w niej nikt nie ginie – tłumaczy – ale sporo ludzi może umrzeć jeśli SI zostaną włączone w politykę i walkę o dominację nad światem przez różne kraje. Myślę, że to ogromnie przerażające. Ma znacznie większe możliwości niż ktokolwiek by się spodziewał, a przynajmniej niż ja się spodziewałem.

Na szczęście jednak nastrój May’a nie jest jedynie defetystyczny. Pytany o współpracę kreatywną z młodszymi odpowiada, że to właśnie na styku pokoleń rodzą się najciekawsze rzeczy. Na przykład w nagrywaniu młodzi artyści i producenci nie znają pomysłów producenckich sprzed 40 lat, które May może im podpowiedzieć jednocześnie samemu ucząc się tych stosowanych obecnie.

- Jednak by nadążyć muszę naprawdę szybko pływać – dodaje 76-letni muzyk śmiejąc się – Na przykład być w stanie włączyć swój telewizor.

Albumy gwiazd popu, na których zagrali gwiazdorzy rocka