Bobby Blitz Ellsworth o debiucie Metalliki. Wtedy wszystko się zmieniło

i

Autor: Materiały prasowe Co w muzyce zmienił debiut Metalliki?

Bobby "Blitz" Ellsworth o debiucie Metalliki. "Wtedy wszystko się zmieniło"

Mówi się, że 25 lipca 1983 roku na zawsze zmieniła się historia muzyki metalowej. To właśnie tego dnia swoją premierę miał debiutancki album, wtedy szerzej nieznanej, Metalliki. Krążek do dziś postrzegany jest jako przełomowy, a taką właśnie opinię na jego temat mają także osoby bezpośrednio związane ze środowiskiem.

Metallica powstała w 1981 roku z inicjatywy Larsa Ulricha, do którego szybko dołączył James Hetfield. Panowie początkowo poszukiwali gitarzysty prowadzącego i basisty, formacja zmieniała skład, aż w końcu stało się jasne, że połączenie Ulricha, Hetfielda, Kirka Hammetta i Cliffa Burtona jest właśnie tym, czego od samego początku poszukiwano. W takim właśnie kształcie zespół wydał 25 lipca 1983 roku swój debiutancki album, zatytułowany Kill 'Em All. Natychmiast po premierze płyta spotkała się z uznaniem krytyków, słuchacze zwrócili uwagę na wyjątkowe, ostre, szybkie i mocne brzmienie. Dziś uważa się Kill 'Em All za jeden z najważniejszych krążków w historii metalu, który zmienił ten gatunek na zawsze.

Metallica - pierwsze single z każdego albumu zespołu!

Album, który zmienił wszystko

Takie same zdanie na ten temat ma prawdziwa legenda metalu. Bobby „Blitz” Ellsworth, lider i frontman zespołu Overkill, był ostatnio gościem audycji radiowej "Wired In The Empire" stacji 96,7 KCAL-FM. W rozmowie wokalista został poproszony o wskazanie, który album Metalliki jest, według niego, lepszy: Ride the Lightning czy Master of Puppets.  Zanim "Blitz" udzielił odpowiedzi na pytanie zaznaczył, że ważne jest, aby uświadomić sobie, że zanim te dwa krążki powstały, wydany został projekt, który zmienił wszystko, czyli właśnie Kill 'Em All. Jak mówi lider Overkill, to właśnie ta płyta złamała wszystkie zasady, obowiązujące wcześniej w świecie metalu. Jeśli zaś chodzi o dwa kolejne wydawnictwa Metalliki, Bobby wskazał oczywiście na Master of Puppets. 

Wiesz, musisz najpierw zrozumieć, że rzeczą, która wszystko zmieniła, gdzie wszystkie zasady zostały złamane, był "Kill 'Em All", Inni powiedzą: "Hej, słuchaj, to nie jest ich najlepszy album". Rozumiem to, ale od tego momentu wszystkie zasady zostały złamane. Gdybym miał wybrać z tych dwóch, powiedziałbym "Master Of Puppets", ponieważ myślę, że w tym momencie doszli do siebie. I poziom podekscytowania może zajść tak daleko tylko, zanim będziesz musiał stać się wielkim autorem piosenek i myślę, że zanim dotarli do "Master Of Puppets”, właśnie nimi się stali - odpowiedział lider Overkill.