Billy Corgan powołał do życia nowy solowy projekt. Zapowiedziano pierwsze koncerty
Billy Corgan to lider amerykańskiej formacji The Smashing Pumpkins. Wokalista i gitarzysta ostatnio mocno zaskoczył wszystkich dookoła. Dlaczego? Muzyk powołał do życia nowy solowy projekt, z którym wyruszy w 2025 roku w trasę koncertową po Ameryce Północnej. To może nie byłaby niespodziewana informacja, gdyby nie fakt, że w trakcie występów będzie wykonywał utwory... The Smashing Pumpkins.
Corgan, wraz ze swoim zespołem, rozpocznie trasę A Return to Zero w Baltimore 7 czerwca. Łącznie zapowiedziano 16 koncertów.
W trakcie występów muzycy będą wykonywali materiał z następujących albumów grupy: Mellon Collie and The Infinite Sadness (w tym roku przypada 30. rocznica wydania), Machina/The Machines of God i Machina II/The Friends and Enemies of Modern Music (obie płyty w 2025 kończą 25 lat) oraz Aghori Mhori Mei, który ukazał się na rynku w ubiegłym roku.
W zespole koncertowym Corgana, nazwanym Machines of God, znaleźli się: gitarzystka Kiki Wrong, która nie tak dawno dołączyła do The Smashing Pumpkins, perkusista Jake Hayden oraz basistka Kid Tigrrr, czyli Jenna Fournier.
Klasyczny album The Smashing Pumpkins zostanie przerobiony na... operę
Mellon Collie and the Infinite Sadness to zdecydowanie jeden z najważniejszych albumów w dorobku amerykańskiej formacji The Smashing Pumpkins. W tym roku zawartość tego dwupłytowego wydawnictwa zostanie przerobiona na... operę. Będzie ona wystawiana w listopadzie 2025 w The Lyric Opera w Chicago, w rodzinnym mieście lidera grupy. Nad aranżacją pracują: Billy Corgan oraz dyrygent James Lowe. Zapowiedziano łącznie siedem występów.
– Pomysł polega na stworzeniu interpretacyjnego wydarzenia, które jest pojedynczym, samodzielnym eventem. Musisz to zobaczyć, jeśli chcesz doświadczyć tego albumu w całkowicie inny sposób. Opera i rock opowiadają historie o wzmożonych emocjach i jestem podekscytowany, że zarówno fani mojej muzyki, jak i fani tradycyjnej opery usłyszą naprawdę coś natchnionego. Równowaga polega na honorowaniu obu tradycji w mistrzowski sposób – powiedział Corgan, cytowany w informacji prasowej.