Bill Wyman, Charlie Watts

i

Autor: Wikimedia Commons

Wiadomości

Bill Wyman o kontynuowaniu działalności przez The Rolling Stones po śmierci Charliego Wattsa. "To mnie zaskoczyło"

2024-12-11 14:27

Bill Wyman był zaskoczony, że formacja The Rolling Stones kontynuuje granie bez perkusisty Charliego Wattsa, który zmarł w 2021 roku. – Myślę, że byłby to dobry moment, żeby zakończyć działalność. Ale nie sądzę, żeby mieli oni cokolwiek innego do roboty – powiedział były basista Stonesów.

Bill Wyman był "zaskoczony", że formacja The Rolling Stones kontynuuje działalność po śmierci Wattsa

W sierpniu 2021 roku, w wieku 80 lat, zmarł Charlie Watts, perkusista znany z gry w The Rolling Stones. Członkiem zespołu był nieprzerwanie od 1962 roku. Zmarł wkrótce po tym, jak został zmuszony do zaprzestania koncertowania, aby przejść operację.

Kiedy perkusista zmarł, Bill Wyman – były basista The Rolling Stones – na Instagramie napisał: – Charlie, byłeś dla mnie jak brat. W zespole i w życiu. Spoczywaj w pokoju

Teraz Wyman, w najnowszym wywiadzie dla magazynu Classic Rock, przyznał, że był zaskoczony, że grupa podjęła decyzję o kontynuowaniu działalności bez perkusisty, który grał w zespole przez prawie 60 lat. 

Najsłynniejsze logo w historii rocka należy do The Rolling Stones. Jak powstało?

Kiedy Charlie odszedł, myślałem, że to będzie koniec zespołu. Naprawdę tak myślałem. Mogliby zastąpić basistę, ale nie sądziłem, że mogliby zastąpić Charliego, jego charyzmę i to, jakim był wspaniałym facetem. Ale jednak poszli dalej, co mnie zaskoczyło. Nie powiedziałbym, że mnie to rozczarowało, ale na pewno zaskoczyło. Myślę, że byłby to dobry moment, żeby zakończyć działalność. Ale nie sądzę, żeby mieli oni cokolwiek innego do roboty – w przeciwnym razie zrobiliby to, czyż nie? – powiedział Wyman. 

Przypomnijmy, że Wyman odszedł z The Rolling Stones w 1993. Choć jak sam przyznał: taką decyzję podjął już dwa lata wcześniej. 

– Nie wierzyli mi. Nie chcieli przyjąć tego do wiadomości. Dopiero w 1993, kiedy zaczęły się przygotowania do trasy, zapytali mnie: "Naprawdę odszedłeś, prawda?". Odpowiedziałem im, że odszedłem dwa lata temu. W końcu to zaakceptowali – powiedział Wyman w wywiadzie dla Mirror

Czy Bill Wyman zagra również na kolejnym albumie The Rolling Stones?

Między muzykami nie ma zdecydowanie złej krwi. Bill Wyman zagrał gościnnie w jednym utworze na ostatnim albumie The Rolling Stones, Hackney Diamonds. Były basista zespołu zdradził, że wziął udział nie tylko w nagrywaniu Live by the Sword, ale także jeszcze jednej kompozycji.

Zagrałem w niej na basie, a oni powiedzieli: "Zostawimy ją na następny album". Więc być może będę też na kolejnym krążku – dodał były muzyk The Rolling Stones w rozmowie dla magazynu Classic Rock

Oto 5 ciekawostek o albumie Let It Bleed formacji The Rolling Stones: