Zespół Behemoth oficjalnie w maju 2022 roku zapowiedział wydanie nowej płyty. Następcę I Loved You at Your Darkest z 2018 roku promował jako pierwszy singiel utwór Ov My Herculean Exile. Samo wydawnictwo zostało zatytułowane Opvs Contra Natvram i złożyło się na nie dziesięć kompozycji, które powstały w czasie pandemii, co jeszcze bardziej uwypukliło wściekłość i gniew zawartą w utworach. Jako kolejne single, jeszcze przed premierą płyty, wydane zostały numery Off to War!, The Deathless Sun i Thy Becoming Eternal, a kolejno grono te wzbogaciły Versvs Christvs i Once Upon a Pale Horse. Album bardzo dobrze poradził sobie na polskim i zagranicznym rynku - dotarł na szczyt listy OLiS, zajął także miejsca w Top 20 m.in. w Austrii, Finlandii, Niemczech, Holandii i Szwecji. Zespół promował płytę na trasie, zarówno po Polsce, jak i za granicą.
Nowy album Behemotha coraz bliżej?
Choć od premiery Opvs Contra Natvram nie minęły jeszcze dwa lata, to zespół nie próżnuje! Adam "Nergal" Darski jakiś czas temu był gościem podcastu "Everblac", w którym został zapytany o plany Behemotha na najbliższą przyszłość. Muzyk zdradził, że zamierza niemal cały 2024 rok w pełni poświęcić właśnie formacji. Nergal zaznaczył, że wiosną będzie koncertował z projektem Me And That Man, jednak gdy tylko trasa ta się zakończy, skupi się już tylko na swojej macierzystej grupie. Na pytanie, czy można też spodziewać się jakiegoś nowego materiału, lider Behemotha otwarcie potwierdził, że jest już gotowa nowa muzyka, nie chciał zdradzić szczegółów, zaznaczył jednak, że mowa właśnie o tym zespole, a nie nagraniach w ramach Me And That Man. Co ciekawe, Nergal powiedział, że na chwilę obecną nieco stracił pasję do tego właśnie projektu, chce sobie więc dać czas na to, by ta wróciła i zamierza skupić się na czymś innym.
Z jakiegoś powodu nie ma już we mnie muzyki Me And That Man. To w końcu wróci. To jest jak przypływy - pojawia się i znika, pojawia i znika, a kiedy to się dzieje, musisz złapać ten przypływ, tę falę i po prostu skoczyć na nią i surfować. Ale nie ma teraz surfowania dla Me And That Man. Jest za to surfing dla Behemotha, na pewno - powiedział Nergal w rozmowie.
