Stosunki między braćmi Gallagher to jak najlepsza telenowela w świecie rocka. Noel i Liam przez prawie 20 lat tworzyli jeden z najważniejszych brytyjskich zespołów wszech czasów, Oasis. Grupa trzy lata po powstaniu zadebiutowała albumem Definitely Maybe, który osiągnął bardzo duży sukces na świecie i stał się jednym z dowodów na zbliżający się koniec muzyki grunge, przykładem na pojawienie się zupełnie nowego brzmienia w głównym nurcie, dziś określanego jako "britpop".
Wielu i wiele spodziewało się, że z okazji przypadającego na ten rok 30-lecia debiutanckiego krążka krnąbrni bracia, choć na chwilę, zapomną o dawnych urazach i piętnastu latach staną razem na scenie, by zaśpiewać swoje największe klasyki. Choć potwierdzono, że takie plany były, Noel i Liam nie doszli do porozumienia, a młodszy z Gallagherów zamierza świętować jubileusz Definitely Maybe koncertowo na własną rękę. Czyżby planował kontynuować swój projekt również w przyszłym roku?
Połączenie z okazji innego 30-lecia?
Oasis prawdziwym szturmem wdarli się na rynek, a już rok po głośnym debiucie na rynku ukazało się wydawnictwo, które obecnie cieszy się statusem równie, o ile nie jeszcze bardziej, kultowego. (What's the Story) Morning Glory? ukazał się w październiku 1995 roku. To właśnie z tego krążka pochodzą dziś najbardziej rozpoznawalne kompozycje Oasis: Wonderwall, Don't Look Back in Anger oraz Champagne Supernova. Płyta po premierze biła wszelkie rekordy, na dobre wyniosła Oasis do mainstreamu, spędziła także aż dziesięć tygodni na pierwszym miejscu listy przebojów w Wielkiej Brytanii. Choć dziś (What's the Story) Morning Glory? postrzega się jako jeden z najważniejszych albumów lat 90., projekt przełomowy dla brzmienia indie rockowego, to początkowo krążek ten spotkał się z dużo mniejszym uznaniem krytyków, niż debiut Oasis.
Już w przyszłym roku więc grupa świętować będzie kolejne trzydziestolecie. Czy ten fakt również stanie się przyczynkiem do organizacji rocznicowych koncertów? Jeden z fanów zapytał za pośrednictwem portalu "X" Liama, czy ten planuje serię występów również w przyszłym roku, a artysta odpowiedział mu, że zrobi wszystko, by do tego doszło. W kolejnym wpisie natomiast dał do zrozumienia, że wie, jak dużą nostalgią fani i fanki Oasis darzą (What's the Story) Morning Glory?. Niestety, młodszy z braci Gallagher nie pociągnął tematu i nie napisał, czy będzie chciał, by tym razem na trasie towarzyszyli mu Noel i inny dawni muzycy Oasis.