Anthony Kiedis od samego początku związany jest z Red Hot Chili Peppers. Muzyk jest współzałożycielem, wokalistą i autorem tekstów formacji, raczej nie udziela się w innych projektach. Jako młody początkujący muzyk, Anthony czerpał przede wszystkim z rapu, przez co uważa się go za jednego z pionierów rap rocka i takiego właśnie stylu śpiewania. Tak naprawdę dopiero od ery Blood Sugar Sex Magik Kiedis zaczął dodawać partie śpiewane, z czasem przekładając je nad rap. Choć muzyk od lat pozostaje pod opieką trenerów wokalnych, a już podczas promocji Californication stwierdził, że odnalazł swój styl i przejął kontrolę nad głosem, to nie jest uważany za zbyt utalentowanego śpiewaka. Co na ten temat sądzi sam zainteresowany?
Anthony Kiedis o swoim talencie wokalnym
Anthony był jednym z gości podcastu "This Little Light", którego gospodarzem był Flea. Basista udzielił wywiadu magazynowi "Los Angeles Times", w którym został poproszony o wskazanie ulubionego odcinka swojego projektu. Flea postawił na ten z udziałem kolegi z zespołu. Muzyk uzasadnił swój wybór mówiąc, że ich rozmowa była niezwykle szczera, a rozważania na temat wokalu Kiedisa doprowadziły ich obu do łez. Wszystko to ze względu na fakt, iż w rozmowie Anthony przyznał, że nie uważa się za muzyka, gdyż, jak twierdzi, nie ma umiejętności i wykształcenia. Sam basista stwierdził, że uważa przyjaciela za świetnego wokalista, który zrobił ogromny postęp i wciąż się rozwija, boli go przy tym lekceważenie Kiedisa i jego zasług.
Anthony tak naprawdę nie uważa się za muzyka ani że ma jakiekolwiek wykształcenie muzyczne. Mówił, że powinniśmy zmienić nazwę zespołu na Idiot and the Three Geniuses. A ludzie by i tak go zlekceważyli, wiesz? Eddie Vedder jest tam jak pieprzony Pavarotti, ale rezonans jest inny w przypadku Anthony'ego. Myślę, że jest świetnym piosenkarzem. I cały czas się uczy i staje się coraz lepszy. Kiedy zakładaliśmy zespół, nie mógł zaśpiewać ani jednej nuty – po prostu krzyczał. Teraz ma melodie i nawet się ich nie trzyma. Krąży wokół i improwizuje. Słuchaj, wiem, kim są wielcy piosenkarze: Kurt Cobain, Jim Morrison, Roger Daltrey. Ale dla mnie wszystko, na czym zależy mi z każdym muzykiem, to to, aby dana osoba brzmiała jak ona sama. I nikt nie brzmi jak Anthony Kiedis - mówi Flea w wywiadzie.