Jen Majura, pochodząca z Niemiec gitarzystka znana z gry w zespole Equilibrium, dołączyła do składu Evanescence w 2015 roku, zastępując uwielbianego przez fanów Terry’ego Balsamo. Z jej udziałem nagrane zostały dwie płyty grupy, Synthesis i ubiegłoroczny The Bitter Truth. Pod koniec maja b.r. w social mediach Evanescence pojawiło się oświadczenie informujące o pożegnaniu się z Jen. Niedługo później własne stanowisko w tej sprawie przedstawiła sama zainteresowana wskazując jednak, że odejście z zespołu nie było efektem jej postanowienia, a pozostałych członków formacji, a ona sama decyzję tą przyjęła z dużym zaskoczeniem. Niemal natychmiast ogłoszono, że dotychczasowy basista zespołu - Tim McCord, który jest jego członkiem od 2006 roku, będzie teraz pełnił funkcję głównego gitarzysty. Do Evanescence dołączyła za to znana z grupy Sick Puppies basistka Emma Anzai.
Amy Lee komentuje zmiany w składzie Evanescence
Teraz sprawę postanowiła skomentować liderka Evanescence, Amy Lee. Wokalistka i autorka tekstów udzieliła wywiadu magazynowi “Revolver”, w którym opowiedziała nieco więcej o planach na przyszłość zespołu, odniosła się też do majowych wydarzeń. Komentując całą sytuację związaną z Jen, Amy dość enigmatycznie powiedziała, że członkowie grupy nadal ją uwielbiają i świetnie się z nią bawili, jednak zdarza się, że pewien rozdział się kończy, trzeba coś zmienić w zespole, aby nadal utrzymywać go w dobrej kondycji. Zapewniła przy tym, że nie ma na myśli zupełnie nic negatywnego, a w swoich decyzjach po prostu kieruje się głosem serca. W dalszych częściach rozmowy wspomniała, źe obecnie w Evanescence dzieje się dużo dobrego, a członkowie powoli pracują nad czymś nowym. Na chwilę obecną nie ma jednak mowy o nowym albumie, ponieważ według Amy to trochę za wcześnie by o tym mówić.