Jeden z festiwali wyznaczy specjalną strefę do moshingu
Rock Fest to znany amerykański festiwal, który odbywa się we wsi Cadott w stanie Wisconsin. Zazwyczaj odbywa się w trzecim tygodniu lipca. Tak też będzie w tym roku. Tegoroczna edycja imprezy została zaplanowana w dniach 17-20 lipca. W tym roku na Rock Fest zagrają m.in. Thirty Seconds to Mars, Shinedown, Quiet Riot czy Killswitch Engage.
Festiwal do tej pory był też znany z nieugiętej postawy wobec moshowania, czyli rodzaju tańca w trakcie koncertów. Zakazano więc moszpitów, ścian śmierci i innych tego typu zachowań z uwagi na bezpieczeństwo innych uczestników. Niestosowanie się do obowiązujących reguł, jak czytamy, "skutkowałby zdjęciem opaski i usunięciem z terenu festiwalu". W tym roku jednak to się zmieni. Przedstawiciele Rock Festu zapowiedzieli, w komunikacie udostępnionym w mediach społecznościowych, złagodzenie ograniczeń. Wprowadzona zostanie bowiem wyznaczona strefa, w której dozwolone będzie moshowanie.
– W przeszłości powstrzymywaliśmy się od moshingu na Rock Fest, aby zapewnić wszystkim bezpieczeństwo, co jest dla nas najwyższym priorytetem. Wiemy jednak, że dla wielu z Was moshing jest istotną częścią rockowych i metalowych doświadczeń. Wysłuchaliśmy więc Waszych opinii i jesteśmy podekscytowani możliwością wprowadzenia strefy moshingu przed sceną Budweiser Boneyard w ramach programu pilotażowego. To pozwala wykorzystać nam energię moshingu, zachowując jednocześnie bezpieczeństwo dla wszystkich festiwalowiczów. Stworzymy więc wyznaczone strefy zarówno dla mosherów, jak i niemosherów, dzięki czemu każdy będzie mógł nadal cieszyć się występami z bliska – czytamy w oficjalnym oświadczeniu.