Alice Cooper wypuszcza sygnowany... magnetofon szpulowy
Alice Cooper to bez wątpienia jedna z największych ikon w historii muzyki rockowej. Artysta cały czas pozostaje aktywny koncertowo, jak i wydawniczo (jego dyskografię, na ten moment, zamyka krążek Road z 2023).
Ostatnio Cooper nawiązał współpracę z producentem sprzętu audio Revox. I tak oto na rynku pojawił się wyjątkowy magnetofon szpulowy (model B77 MK III) sygnowany przez tego legendarnego artystę.
Limitowane urządzenie (wyprodukowano tylko 25 sztuk) kosztuje 27 tys. euro, czyli ponad 115 tys. zł. Całość jest sprzedawana z EP-ką Coopera The Sound of A z 2018 roku. Znalazło się na niej pięć utworów: numer tytułowy oraz cztery kompozycje w wersji live (The Black Widow, Public Animal #9, Is It My Body i Cold Ethyl).
Każdy z magnetofonów szpulowych został osobiście podpisany i ponumerowany przez samego Alice Coopera.
To jednak nie wszystko. Firma Revox wypuściła także gramofon T77, który powstał we współpracy z Cooperem. Również to limitowana edycja. Wyprodukowano tylko 50 takich gramofonów. Koszt? Niecałe 9 tys. euro. (38 tys. zł).
– Znam jakość dźwięku i dlatego jestem tak podekscytowany limitowanymi edycjami od Revox. To naprawdę najlepszy sposób na cieszenie się prawdziwym analogowym doświadczeniem muzycznym. Brzmią świetnie. Ten dźwięk brzmi tak samo dobrze, jak w studiu. [...] Te maszyny będą działać niesamowicie dobrze przez wiele dziesięcioleci, tak jak ja, i oczywiście są niesamowicie ładne, tak jak ja – powiedział Cooper.
Alice Cooper nie myśli o emeryturze!
Alice Cooper zadebiutował w świecie muzyki w 1964 roku. W ubiegłym roku świętował więc 60-lecie bycia na scenie. Ten wynik jest doprawy imponujący. Jak się okazuje: Cooper, któremu w lutym stuknęło 77 lat, nie zamierza zwalniać i nie myśli zupełnie o emeryturze.
– W ogóle nie przyszedł mi do głowy pomysł z pożegnalną trasą koncertową. To jest dziwne, bo wszyscy moi przyjaciele odchodzą na emeryturę. [...] Nigdy nie myślałem, że przejdę na emeryturę. Czuję się świetnie, zespół brzmi świetnie. [...] Jeśli nadal będę w wystarczająco dobrej formie, będę na szczycie w wieku 90 lat! Widzę Micka Jaggera jako prototyp. Mick nadal daje trzygodzinne występy i próby dźwięku. Więc jeśli Mick może to zrobić, ja też mogę – powiedział, w 2023, Cooper w wywiadzie dla magazynu Rock Candy.