Alice Cooper ponownie łączy siły z muzykami ze swojego zespołu. I to po pięciu dekadach przerwy!
Tego pewnie mało kto się spodziewał, ale Alice Cooper zapowiedział nowy album i to nagrany z muzykami z oryginalnego składu jego zespołu. Będzie to ich pierwszy wspólny krążek po... pięciu dekadach przerwy.
Wiadomo już, że płyta zatytułowana The Revenge of Alice Cooper ukaże się na rynku 25 lipca 2025 roku nakładem earMUSIC.
W składzie, który nagrał wspomniany album, oprócz Coopera, znaleźli się: gitarzysta Michael Bruce, basista Dennis Dunaway oraz perkusista Neal Smith. Co ciekawe, na The Revenge of Alice Cooper nie zabraknie także partii gitarowych Glena Buxtona, który zmarł w 1997. Przypomnijmy, że zespół Alice Cooper działał w latach 1968-1974. I nagrał siedem studyjnych płyt. Potem wokalista rozpoczął karierę solową.
Na nadchodzącym wydawnictwie pojawi się 14 utworów w wersji podstawowej oraz 16 w edycji deluxe. Oto tracklista:
- Black Mamba
- Wild Ones
- Up All Night
- Kill The Flies
- One Night Stand
- Blood On The Sun
- Crap That Gets In The Way Of Your Dreams
- Famous Face
- Money Screams
- What A Syd
- Inter Galactic Vagabond Blues
- What Happened To You
- I Ain’t Done Wrong
- See You On The Other Side
- Return of the Spiders 2025 (bonus track)
- Titanic Overunderture (bonus track)
Polecany artykuł:
The Revenge of Alice Cooper został wyprodukowany przez Boba Ezrina, czyli wieloletniego współpracownika Coopera. To właśnie on odpowiadał za płyty, które zespołu z lat siedemdziesiątych Killer, School's Out oraz Billion Dollar Babies.
Nadchodzącą płytę będzie zapowiadał utwór Black Mamba. Jego premiera nastąpi 22 kwietnia w programie radiowym Alice's Attic prowadzonym przez samego Coopera. W tej kompozycji gościnnie wystąpił Robby Krieger z formacji The Doors.
Alice Cooper, w rozmowie dla amerykańskiego magazynu Billboard, przyznał, że nagrywanie The Revenge of Alice Cooper było przyjemnością. – Nagle wszystko po prostu wskoczyło na swoje miejsce – powiedział wokalista.
– Żaden z nich nie zmienił się zbytnio jako osoba. Oczywiście, wszyscy są starsi, dojrzalsi i bardziej ustatkowani, ale kiedy wszyscy się spotkaliśmy i obserwowałem ich interakcje, to było tak, jakby właśnie wyszli z liceum i przesiadywali w lokalnej kawiarni – dodał z kolei producent Bob Ezrin.