Adrian Belew powołał do życia nową supergrupę w hołdzie King Crimson
W grudniu 2021 roku formacja King Crimson zagrała koncert w Tokio i... zawiesiła działalność koncertową. Czy jeszcze powróci na scenę? Tego nie wiadomo. Tymczasem Adrian Belew, który w przeszłości był gitarzystą i wokalistą KC, powołał do życia nową supergrupę Beat. Będzie ona wykonywała na żywo repertuar King Crimson z trzech albumów, które ukazały się w latach osiemdziesiątych, czyli "Discipline" (1981), "Beat" (1982) oraz "Three of a Perfect Pair" (1984).
Oprócz Belewa, na scenie zobaczymy także: basistę Tony'ego Levina, który grał w KC, a także znany jest ze współpracy z Peterem Gabrielem, gitarzystę Steve'a Vaia i perkusistę Danny'ego Careya z formacji Tool.
Na razie wiadomo tylko, że grupa ma wystąpić 17 września 2024 roku w San Diego. Zresztą, co ciekawe, muzycy zaangażowani w cały projekt nie poinformowali w mediach społecznościowych o powołaniu do życia grupy Beat. Zrobił to tylko... Robert Fripp, współzałożyciel King Crimson.
– To projekt, w sprawie którego dzwonił do mnie Adrian Belew jesienią ubiegłego roku. Projekt, który popieram i do którego jestem w pełni przekonany. Rozmawiałem na jego temat niedawno ze Stevem Vaiem w McCabes w Santa Monica. Nawet zasugerowałem nazwę – napisał Fripp.