Te 10 zespołów było na topie w 2000 roku. Co z nimi teraz?
Wraz z rozpoczęciem się nowego millenium w polskim i światowym rocku działo się naprawdę wiele. Na listach przebojów zaczęły pojawiać się nowe gatunki, w mediach grunge i post punk ustąpił miejsca hip hopowi, tryumfy zaczął święcić nu metal i melodyjny kalifornijski punk. Gdzie dziś są muzyczni bohaterowie tamtych lat? Które zespoły przetrwały, a które odeszły w cień? Sprawdzamy!
Te 10 zespołów było na topie w 2000 roku. Co z nimi teraz?
Ponad dwie dekady to naprawdę mnóstwo czasu. W popkulturze wystarczy na pojawienie się trendu, szczyt popularności, zapomnienie i powrót do świetności w ramach nostalgii lub nawiązań. Niewielu potrafi utrzymać się na komercyjnej scenie tak długo. Oto 10 gigantów sceny rockowej 2000 i ich losy ponad 20 lat później.
System of a Down
Ich album "Toxicity" z 2001 wychował całe pokolenie nowych fanów i fanek ciężkiego grania. Niestety po 2006 roku zawiesili działalność. Wrócili w 2010, grali także w Polsce, ale radość potrwała do 2020, gdy podczas pandemii rozwiązano grupę. Muzycy realizowali się w międzyczasie w solowych projektach. W 2020 po 15 latach wydali pierwszy nowy numer, który był protest songiem przeciw azerbejdżańskiej interwencji w Górskim Karabachu, zamieszkanym przez domagających się autonomii Ormian. Od tego czasu niestety grupa nie pozostawia nam wielkich nadziei na powrót.
Linkin Park
Jedno z największych odkryć i największy sukces na scenie nu metalowej. Połączenie gitarowych riffów, rapu, DJ'a, elektroniki i świetnego wokalisty okazało się strzałem w dziesiątkę. Niestety po samobójstwie Chestera Benningtona (wokalista) w 2017 dzieje grupy zostały brutalnie zakończone. Pozostało jednak dziedzictwo muzyczne, które ma oddanych fanów na całym świecie.
The White Stripes
W 2000 roku weszli do katalogu kultowej wytwórni Sub Pop, która dała światu grunge'ową rewolucję. Od tego momentu rozpocznie się ich szybka droga na szczyt, a wydanie w 2003 roku "Seven Nation Army" przypieczętuje ich pozycję w historii rocka. Niestety w 2011 grupa zawiesi działalność w związku z problemami zdrowotnymi Meg White i duet nie wróci już na scenę. Jack White wciąż, gra, nagrywa i wydaje dużo ciekawej muzyki.
Red Hot Chili Peppers
Nowe millenium to nowe otwarcie w karierze Red Hot Chili Peppers, powrót Johna Frusciante i album "Californication", który z grupy alternatywnej przeobraził ich w rockowych zapełniaczy stadionów. Tak naprawdę od tego momentu zaczyna się prawdziwy komercyjny sukces grupy, który trwa do dziś.
Papa Roach
Kolejne amerykańskie objawienie z przełomu wieków, które szturmem zdobyło scenę. W 2000 roku płynęli na szczycie fali z płytą "Infest". Wciąż grają i mają wiernych fanów, choć nie są już w awangardzie amerykańskiego metalu.
Disturbed
Ich album "Sickness" z 2000 roku był ogromnym sukcesem. Przez te 20 lat nie zasypywali gruszek w popiele. Ich sposobem na sukces są nie tylko własne kompozycje, ale i bardzo udane covery. "Sound of silence", "Land of confusion", "Shout" - te kawałki dzięki aranżom tej grupy szybko wróciły na listy przebojów. Disturbed gra i ma sie dobrze!
The Darkness
2000 rok to moment założenia rewelacyjnej grupy, która miała szansę stać się drugim Queen. Niestety nie udało się, ale grupa po wielu perturbacjach wróciła do gry, a ich album "Motorheart" z 2021 roku pokazał, że nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa.
Creed
W 2000 roku ukazał się singiel "With Arms Wide Open" z płyty "Human Clay", który otworzył im drogę na szczyt. Stali się ulubionym zespołem nurtu post-grunge. Potem jednak było coraz gorzej, aż do zawieszenia. Wrócili na 4 lata w 2009 roku i znów zamilkli na dekadę. Ostatnio wrócili do koncertowania i zapowiadają nowe nagrania. Pierwszy rozpad Creed przyniósł założenie przez część jego muzyków grupy Alter Bridge, więc jak widać natura nie znosi próżni.
Audioslave
W 2000 roku Zack del Rocha odszedł z Rage Against The Machine. Reszta muzyków chciała grać dalej i rozpoczęła poszukiwania wokalisty. Producent Rick Rubin polecił im Chrisa Cornella, który akurat był wolny po zakończeniu działalności przez Soudngarden w 1997 roku. Panowie bardzo szybko się polubili i złapali wspólny język. To zaowocuje 2 lata później pierwszym albumem, który będzie połączeniem energii RATM i pełnej emocji ekspresji Cornella. Strzał w dziesiątkę! Działali do 2008 roku, a osiem lat później wrócili. Niestety, wraz z samobójstwem wokalisty w 2017 roku dzieje grupy zostały definitywnie zakończone.
Limp Bizkit
Nowe millenium to premiera płyty "Chocolate Starfish and the Hot Dog Flavored Water", gdzie znalazły się takie przeboje jak "My Generation", "My Way" oraz "Rollin' (Air Raid Vehicle)". Byli na szczycie, jednak wewnętrzne tarcia doprowadziły do odejścia z grupy Wesa Borlanda - gitarzysty, twórcy okładek i bez wątpienia jednej z głównych postaci zespołu. Po latach schodzenia się i rozpadania LB grają dalej, a w 2021 przypomnieli o sobie albumem "Still Sucks". Był to pierwszy nowy materiał od 7 lat. Miejmy nadzieję, że już tak długich przerw nie będą sobie robić.