Album nagrywany był w legendarnym Abbey Road Studios. Choć The Beatles nie istnieli w tym czasie od dwóch lat, to na niektórych wydaniach albumu, gdy człowiek bardzo dobrze się wsłucha w zamykający wydawnictwo Eclipse, można usłyszeć fragment... orkiestralnej wersji utworu Ticket to Ride! Skąd się ona tam wzięła? Nie do końca wiadomo - może piosenka była po prostu odtwarzana w Abbey Road i wyłapały to mikrofony, podczas nagrywania wypowiedzi portiera, Gerry'ego O'Driscolla?
Niewiele brakowało, a na płycie, zgodnie z planem już tym razem, możnaby było usłyszeć Paula McCartneya! Ludzkie głosy, które słychać na płycie, to odpowiedzi na pytania, zadane przez Rogera Watersa osobom, które przebywały w studiu. W tym czasie nagrywała tam także grupa Wings, a jej członkowie, w tym Paul i Linda, także otrzymali karteczki z pytaniami. Ich odpowiedzi uznano jednak za za mało poważne i ostatecznie nie umieszczono ich na albumie.