Oto zespoły, które zdecydowały się na powrót na scenę. Od korzeni nie da się uciec?
Zespoły, które zdecydowały się na powrót na scenę
Black Sabbath
Grupa powróciła w oryginalnym składzie w 1997 roku, wydając album Reunion i koncertując do 2006 roku, kiedy to doszło do kolejnej przerwy. Black Sabbath zawiesili ją w 2011 roku, ponownie stawiając się przed fanami w najsłynniejszym kształcie, jednak już rok później, w wyniku konfliktu z Ozzym Osbournem, z układu tego "wymiksował się" Bill Ward. Wokalista, Tony Iommi i Geezer Butler zdecydowali jednak doprowadzić projekt do końca, wydając w 2013 roku album 13, a w 2017 roku po trasie "The End" oficjalnie zakończyć rozdział pod tytułem 'Black Sabbath'. Obecnie mówi się jednak, że możliwy jest kolejny powrót oryginalnego składu na ostatnie koncerty Ozzy'ego Osbourne'a.
Budka Suflera
Choć grupa w 2014 roku ogłosiła, że kończy działalność, to już pięć lat później doszło do reaktywacji, na czele której stał Romuald Lipko. Legendarny muzyk zmarł w lutym następnego roku, grupa zaś zdecydowała się pozostać na scenie i działa na niej w nowym składzie do tej pory.
Blondie
Zespół rozpadł się w 1982 roku po wydaniu albumu The Hunter, zdecydował się jednak na powrót piętnaście lat później z singlem Maria, który stał się światowym hitem. Grupa działa na scenie do dziś.
The Police
Słynna formacja rozpadła się w 1986 roku, powracała na wspólne koncerty od czasu do czasu, aż w 2007 roku zdecydowała się wyruszyć w roczną trasę koncertową. Po niej The Police na dobre zakończyli działalność.
Genesis
Gdy w 1996 roku Phil Collins zdecydował się odejść z Genesis, Tony Banks i Mike Rutherford postanowili kontynuować z Rayem Wilsonem w roli wokalisty. Opinia publiczna nie przyjęła jednak zbyt ciepło tej zmiany, w związku z czym grupa zawiesiła działalność. Formacja powróciła w najsłynniejszym kształcie dwukrotnie - w 2007 roku i w 2020 roku, w tym drugim przypadku najpewniej na ostatnią już swoją trasę.
Homo Twist
Grupa po raz pierwszy ogłosiła zakończenie działalności w 2000 roku, by powrócić po czterech latach, a kolejno ponownie zejść ze sceny w 2009 roku. Kolejny powrót Homo Twist nastąpił dosłownie przed chwilą, w 2023 roku, efektem czego była seria koncertów i płyta Spider.
Sex Pistols
Formacja powracała kilka razy - w 1996 roku zagrała trwającą pół roku trasę w oryginalnym składzie, powtórzyła to w 2002 i 2003 roku. Pistolsi zjednoczyli się kolejno na kilka występów w 2007 i 2008 roku. Dziś nie jest tajemnicą fakt, że John Lydon jest skłócony z pozostałymi muzykami. Jednak Matlock, Cook i Jones zdecydowali się zjednoczyć w 2024 roku, a do projektu zaangażowali... nowego wokalistę, Franka Cartera. Choć miało się to być jedynie w ramach jednego występu, to cieszył się on tak dużym zainteresowaniem, że grupa we wrześniu odbędzie trasę, którą nazwano "Frank Carter and Paul Cook, Steve Jones, Glen Matlock of the Sex Pistols do Never Mind the Bollocks".
The Stooges
Legenda muzyki punk rozpadła się w 1974 roku po wydaniu zaledwie trzech płyt, by powrócić po prawie trzydziestu latach! The Stooges w składzie Iggy Pop, Ron Asheton (zmarł w 2009 roku, zastąpił go James Williamson), Scott Asheton (zastąpiony w 2014 po swojej śmierci przez Tony'ego Dammita) Mike Watt zagrali serię koncertów i nagrali jeszcze dwie płyty: The Weirdness i Ready to Die. Grupa ostatecznie zakończyła działalność w 2016 roku.
Pantera
Legenda heavy metalu w wyniku wewnętrznych konfliktów ostatecznie rozpadła się w 2003 roku, a kolejno zmarli jej założyciele: Dimebag Darrell w 2004 roku i Vinnie Paul w 2018 roku. Gdy wydawało się, że w związku ze śmiercią braci Abbott nie ma szans na powrót Pantery, w 2022 roku ta zjednoczyła się i obecnie w składzie Phil Anselmo, Rex Brown, Zakk Wylde i Charlie Benante koncertuje na całym świecie.
Perfect
W lutym 2020 roku grupa zagrała swój ostatni koncert, a wokalista Grzegorz Markowski ogłosił zakończenie kariery. Jednak już dwa lata później powstała formacja Perfect & Adrenalina, którą utworzyli Jacek Krzaklewski, Ryszard Sygitowicz oraz Mietek Jurecki, a skład której uzupełnili Bartek Wójcik, Piotr Skóra i Krzysztof Żurek, z czasem także Piotr Urbanek. W 2024 roku projekt zmienił nazwę na Perfect Gold i pod takim szyldem we wrześniu tego samego roku zagra serię koncertów, na których pojawi się także Aga Bieńkowska – wokalistka ExMaanamu.
Blur
Grupa regularnie udaje się na przerwy i wraca na scenę. Pierwszy raz wydarzyło się to w 2003 roku, a powrót nastąpił sześć lat później i trwał kolejne sześć lat. Jednak już po wydaniu w 2015 roku albumu The Magic Whip Blur ponownie zeszli ze sceny i powrócili na nią po ośmiu latach. W 2023 roku grupa grała na największych światowych festiwalach i wydała świetnie przyjęty album The Ballad of Darren. Teraz jednak muzycy rzekomo ponownie mają zamiar zrobić sobie wolne od Blur.
Slayer
Zespół w 2019 roku ogłosił zakończenie działalności. Jakie więc było zaskoczenie wszystkich, gdy w lutym 2024 roku legenda thrash metalu ogłosiła dwa koncerty! Choć Kerry King zarzeka się, że Slayer nie ma w planach powrotu na stałe ani tym bardziej wydania nowej płyty, to wszyscy wiedzą, jak kończą się takie zapewnienia.
Oasis
Zespół rozpadł się w atmosferze skandalu w 2009 roku, a przez ostatnie piętnaście lat mówiło się o nim raczej w kontekście kolejnych medialnych kłótni między braćmi Gallagher. Ku zaskoczeniu wszystkich, pod koniec sierpnia, na chwilę przed 30-leciem debiutanckiej płyty grupy, ta ogłosiła powrót na światowe sceny! Póki co mowa o czternastu pokazach na terenie Wielkie Brytanii i Irlandii, wiadomo jednak, że trwają prace nad tym, by Oasis wyjechali także poza Europę.
Linkin Park
Na początku września 2024 roku stało się jasne, że zespół zdecydował się wznowić działalność, co następuje siedem lat po śmierci Chestera Benningtona. Grupa powraca na rynek z Emily Armstrong w roli wokalistki, a w listopadzie ukaże się jej nowy album, zatytułowany From Zero. Szczegóły na temat tej sytuacji znajdziesz poniżej:
ZOBACZ TAKŻE: Wielki powrót Linkin Park