Axl Rose, autor tekstu, został oskarżony o homofobię, rasizm i natywizm, gdy numer ten ukazał się. Oczywiście tłumaczył się on, że sam przecież gra w zespole ze Slashem, którego matka była osobą czarnoskórą, a jego najwięksi idole, Freddie Mercury i Elton John to osoby homoseksualne. Atmosferę robi się jeszcze bardziej gorąca, gdy uświadomimy sobie, że zespół wiedział, jakie kontrowersje może wzbudzić ten numer i na okładce G N'R Lies umieścił przeprosiny dla "wszystkich urażonych". Po latach Duff przyznał, że czuł się bardzo niekomfortowo, grając ją na koncertach.