Muse - 5 ciekawostek o albumie “Absolution” | Jak dziś rockuje?

Roboczy tytuł wydawnictwa brzmiał Action Faust i nawiązywał oczywiście do słynnej książki, autorstwa Johanna Wolfganga von Goethego z 1833 roku. Ostatecznie jednak projekt wydano jako Absolution, a sam tytuł (pl. "rozgrzeszenie") także nie jest taki jednoznaczny. Wyjaśnił to sam Matt Bellamy wskazując, iż termin "rozgrzeszenie" niekoniecznie należy postrzegać w kontekście religijnym. Owszem, oznacza ono stan uzyskania szeroko rozumianej czystości, jednak tu chodzi o akt tworzenia muzyki, który jest w stanie to zapewnić przez przeprowadzenie procesu zrozumienia różnych zjawisk.

Hysteria to zdecydowanie jeden z najbardziej rozpoznawalnych utworów Muse. Kompozycja ta jest bardzo dobrze znana, szczególnie ze względu na charakterystyczną, skomplikowaną linię basu. Została ona uznana za szóstą najlepszą linię basu wszech czasów w serwisie MusicRadar

Absolution był pierwszym albumem Muse, który znalazł się na listach przebojów w USA i przypisuje się mu zdobycie rzeszy fanów w tym kraju. Z technicznego punktu widzenia, był to drugi album zespołu wydany w USA. Wszystko to przez spór, który ten toczył z wytwórnią Maverick Records, który w efekcie uniemożliwił wydanie Origin of Symmetry na terenie Stanów Zjednoczonych.

Początkowo Absolution miał być albumem koncepcyjnym, skupionym wokół tematu szaleństwa, a ogromną inspiracją był, legendarny już The Dark Side Of The Moon grupy Pink Floyd. Absolution ma zauważalnie mroczniejszy i cięższy ton muzyczny, z warstwą liryczną skupiającą się na koncepcjach teologicznych, szczególnie mających związek z apokalipsą. Tekstowo album przedstawia motywy takie jak strach, nieufność, osobiste osiągnięcia i radości, a także ogólny pogląd, iż "wszystko się kiedyś kończy”. Bellamy powiedział, że początek Wojny w Iraku miał ogromny wpływ na proces pisania tekstów i komponowania.